Przejdź do treści
Rado kontra teorie spiskowe

Ligi w Europie Liga Europy

Rado kontra teorie spiskowe

Brak w kadrze meczowej Miroslava Radovicia pozostanie największą zagadką i niedosytem pierwszego meczu Legii Warszawa z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europy.

Bomba o transferze Serba z polskim paszportem wybuchła dzień przed meczem i zdominowała zapowiedzi pierwszego wiosennego spotkania mistrzów Polski w europejskich pucharach. Sprzeczne sygnały z mediów z rodzinnych stron zawodnika kłóciły się z pewnym przekazem trenera Henninga Berga, który na przedmeczowej konferencji prasowej zapowiedział, że zawodnik zostaje w Legii.

W zależności od wersji nawet 12 milionów złotych za dwa lata gry i możliwość pracy ze słynnym serbskim trenerem Radomirem Anticiem, byłym opiekunem m.in. Barcelony i Realu Madryt, sprawiły, że Rado zaczął mierzyć się z wycofaniem deklaracji, jaką złożył po niedawnym przedłużeniu umowy z Legią: o zakończeniu w tym klubie kariery.

– Potrafię zrozumieć decyzję trenera Berga o odesłaniu Radovicia na trybuny – mówi były piłkarz Legii i reprezentacji Polski Maciej Murawski, komentator stacji nc+ i Eurosport. – To człowiek przyzwyczajony do standardów z angielskiej Premier League, gdzie to menedżerowie decydują o polityce transferowej klubu. Sam posadziłbym Rado na ławce i wykorzystał jako dżokera, którego wczoraj w drugiej połowie Legii zabrakło. Ale będę bronił wystawienia w pierwszym składzie Orlando Sa, bo to z nim będzie dogrywał sezon do końca, a Miro i tak po tym meczu by z Legii odszedł.

(…)

Holenderskie media celnie oceniły, że strzelec zwycięskiego gola Arkadiusz Milik był jedynym, który był w stanie trafić w bramkę. Pudło Michała Żyry z kilku metrów na początku drugiej połowy mogło odwrócić losy meczu. Ajax nie zachwycił. Obronił się kapitalnym Cillessenem i niezłym Milikiem. Wyłączenie Polaka z gry będzie kluczem do odrobienia strat i walki Legii o awans w czwartek w Warszawie.

Michał Czechowicz

Cały artykuł w najnowszym numerze tygodnika Piłka Nożna! Od wtorku w kioskach!

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 44/2024

Nr 44/2024