Puszcza Niepołomice przegrała u siebie 2:3 ze Stalą Mielec na zakończenie 32. kolejki Ekstraklasy. Ten wynik sprawił, że gospodarze spadli z ligi.
Pierwszy gol padł już w 5. minucie. Karol Knap krótko rozegrał aut, Fryderyk Gerbowski dośrodkował z prawej strony boiska na dalszy słupek, do Mateusza Matrasa, który – będąc pod presją Romana Jakuby i Dawida Abramowicza – zdołał instynktownie zgrać sprzed linii końcowej do Matthewa Guillaumiera, a ten dostawił nogę i trafił do siatki z bliska.
ZAMKNIJ
Goście podkręcili tempo, byli blisko gola na 2:0, mieli więcej do powiedzenia z przodu, a w 25. minucie dopięli swego. Gerbowski dośrodkował z rożnego na dalszy słupek, Łukasz Wolsztyński oddał strzał, Michał Perchel odbił piłkę przed siebie, a Matras udanie dobijał głową.
Puszcza, która wcześniej stworzyła dobrą szansę przy wyniku 0:1 (niecelny strzał Antoniego Klimka), miała lepszy moment, ale nie dość, że brakowało jej konkretów, to w 37. min straciła trzeciego gola. Łukasz Sołowiej zagrał piłkę ręką we własnej szesnastce, a rzut karny pewnie wykorzystał Piotr Wlazło.
W 51. minucie Puszcza zdołała nieco zmniejszyć straty. Sygnał do walki dał Gierman Barkowskij, który dopadł do bezpańskiej piłki i pięknie uderzył z ok. 25. metra, bez przyjęcia.
W 70. minucie miejscowi złapali kontakt. Jani Atanasov dośrodkował z rzutu wolnego, z ostrego kąta, a futbolówka odbiła się od Wlazły i wpadła do siatki.
Puszcza podkręciła tempo w końcówce, walczyła o kolejnego gola, wypracowała parę szans, dwa razy obiła poprzeczkę, ale nie odwróciła losów rywalizacji. Przegrała 2:3 i jest ostatnim zespołem – po Stali Mielec i Śląsku Wrocław – który spadł z Ekstraklasy. (MZ)
Motor skierował pismo do Kolegium Sędziów PZPN. Chodzi o mecz z Wisłą
W sobotę, 8 listopada, Motor zremisował u siebie 1:1 z Wisłą Płock. Klub z Lublina skierował pismo do Kolegium Sędziów PZPN w sprawie wydarzeń ze wspomnianego meczu 15. kolejki Ekstraklasy.
Bardzo dobrze, wiesniaki out
Sam jesteś wieśniak i twoja stara!!!
Tylko Legia