Piłkarze PSG po brutalnym faulu Gianluigiego Donnarummy, już od 10. minuty zmuszeni byli grać w osłabieniu. Mimo to, pewnie pokonali Le Havre AC 2:0.
W 10. minucie próbując interweniować, Gianluigi Donnarumma wybiegł poza pole karne. Zamiast w piłkę, trafił jednak w Josue Casimira i oczywiście obejrzał czerwoną kartkę. Ta sytuacja nie złamała jednak graczy PSG, którzy już 13 minut później wyszli na prowadzenie za sprawą Kyliana Mbappe, który wykorzystał zagranie Ousmane Dembele. W pierwszej połowie, Le Havre najbliżej zdobycia wyrównującej bramki było w 42. minucie, kiedy nieznacznie pomylił się Casimir, posyłając piłkę tuż obok prawego słupka.
Gospodarze dopiero w drugiej połowie zaczęli korzystać z gry w przewadze. W 58. minucie przed świetną szansą stanął Mohamed Bayo, ale jego strzał obronił dobrze ustawiony Arnau Tenas, który w bramce mistrzów Francji zastąpił Donnarummę. W 78. minucie znów błysnął Tenas, który znakomicie spisał się po strzale Nabila Aliouiego.
Paryżanie dali się wyszaleć Le Havre AC, a sami dobili ich w 89. minucie. Vitinha wykorzystał zagranie Manuela Ugarte i silnym strzałem z krawędzi pola karnego, nie dał żadnych szans Arthurowi Desmasowi.
mkan, PiłkaNożna.pl