Paris Saint-Germain wciąż liczy się w walce o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór francuski zespół na swoim stadionie pokonał 1:0 RB Lipsk w niezwykle istotnym meczu.
Spotkanie rozgrywane na obiekcie Parc des Princes rozczarowało. Stawka jakby sparaliżowała oba zespoły, które nie były w stanie stworzyć ciekawego widowiska. Padła tylko jedna bramka, w dodatku już na początku rywalizacji.
W jedenastej minucie gry holenderski sędzia Danny Makkelie zdecydował, że Marcel Sabitzer we własnym polu karnym powstrzymywał Angela Di Marię w sposób niezgodny z przepisami. Arbiter podyktował jedenastkę, do której podszedł Neymar. Brazylijczyk nie uderzył najlepiej, choć na tyle mocno, że bramkarz Peter Gulacsi nie zdołał odbić piłki.
Później mistrzowie Francji zostali zdominowani przez drużynę trenera Juliana Nagelsmanna. RB Lipsk przeważało, miało inicjatywę, lecz nie potrafiło przełożyć tego na choćby wyrównującego gola.
Wtorkowa wygrana pozwoliła PSG zachować szanse na wyjście z grupy. W tej chwili zespoły z Paryża i Lipska mają po sześć punktów. Liderem pozostaje Manchester United.
W następnej kolejce, 2 grudnia, PSG czeka hitowe starcie na Old Trafford. Z kolei RB Lipsk zmierzy się na wyjeździe z najsłabszym w stawce Basaksehirem.
kwit, PiłkaNożna.pl
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń