Przejdź do treści

Ligi w Europie La Liga

„Przywykłem do rasizmu na hiszpańskich stadionach”

Obrońca Barcelony, Brazylijczyk Dani Alves przyznał, że od pierwszych chwil spędzonych na boiskach hiszpańskiej Primera Division musiał mierzyć się z problemem rasizmu. – Przyzwyczaiłem się do tego, potrafię z tym żyć – wyznał reprezentant Canarinhos.

Głośnym echem w Hiszpanii odbił się derbowy mecz z kwietnia 2010 roku, kiedy to Barcelona grała z lokalnym rywalem, Espanyolem. Wówczas to Alves stał się obiektem rasistowskich przyśpiewek i zachowań kibiców zgromadzonych na stadionie odwiecznego rywala Dumy Katalonii. – Doświadczyłem wielu przypadków rasizmu w Hiszpanii. Przykro mi z tego powodu, ale nauczyłem się już z tym żyć. Zdarzało się, że fani obrażali mnie na różne sposoby, na przykład nazywając małpą. Kiedy spotkało mnie coś takiego po raz pierwszy, tutaj, w Primera Division, byłem w szoku. Dziś umiem sobie z tym radzić – przyznał Alves.

Problem z rasizmem na hiszpańskich stadionach martwi obrońcę Barcelony także z innego względu. Zdaniem Brazylijczyka w takich sytuacjach cierpią mocno bliscy piłkarza obrażanego przez pseudokibiców. – Moja rodzina była niezwykle zasmucona, kiedy stawałem się obiektem rasistowskich wyzwisk i zachowań. Zawsze tłumaczę sobie w takich momentach, że ludzie, którzy to robią, nie wiedzą nic o życiu. Na hiszpańskich stadionach ten proceder niestety jest powszechny. Nie przestanę o tym mówić, dopóki władze La Liga nie podejmą próby rozwiązania tego problemu – podsumował defensor Blaugrany.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024