Przychodził zastąpić gwiazdę, a już szuka nowego klubu. Zawodnik Manchesteru City na wylocie
Manchester City dzisiaj ogłosił odejście Kyle'a Walkera. Niebawem z zespołem może pożegnać się kolejny zawodnik pierwszej drużyny.
Dziennikarz Graeme Bailey donosi, że przyszłość Nico Gonzaleza w niebieskiej części Manchesteru stoi pod znakiem zapytania. Sam Hiszpan doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
Były zawodnik FC Barcelony przybył na Etihad Stadium podczas tegorocznego zimowego okienka transferowego. Wówczas Obywatele wykupili go za 60 milionów euro. W domyśle miał zastąpić kontuzjowanego Rodriego.
Młodzieżowy reprezentant La Furia Roja od tamtej pory rozegrał 17 meczów w zespole Pepa Guardioli, a większość z nich zaczynał na ławce rezerwowych. Z tego powodu wraz ze swoim agentem zaczęli rozglądać się za nowym pracodawcą.
Na ten moment nie pojawiły się nazwy potencjalnych nabywców 23-letniego pomocnika, z którym w Anglii wiązano spore nadzieje. Wiadomo jednak, że jego obóz jest w bliskim kontakcie z kilkoma europejskimi ekipami.