Przełamanie Jakuba Piotrowskiego. Czekał na to od kwietnia
Jakub Piotrowski zdobył bramkę w meczu Łudogorca Razgrad ze Slavią Sofia. Wreszcie, należy napisać.
To pierwsze trafienie Polaka w bieżącym sezonie. Ba, pierwsze od 15 kwietnia bieżącego roku. Pomocnik strzelił gola w spotkaniu ligi bułgarskiej z Ardą, a potem się zaciął. Nie potrafił przełamać się ani w lidze, ani w Pucharze Bułgarii, ani w europejskich pucharach, ani w reprezentacji. Przez siedem i pół miesiąca. Aż do dziś.
Piotrowski otworzył wynik rywalizacji ze Slavią. Ostatecznie potyczka zakończyła się zwycięstwem Łudogorca 2:0.
W minionych miesiącach Polak opuścił sporo meczów z powodu urazu. W trwających rozgrywkach wystąpił w 18 spotkaniach, ale na murawie spędził tylko nieco ponad 1000 minut.
Lamine Yamal z mocnym wyznaniem. „Bez niego nie byłoby to możliwe”
Hiszpan został bohaterem wczorajszego starcia Barcelony z Espanyolem. Zdobył bramkę oraz asystę, które pozwoliły Blaugranie wygrać 2:0 i zapewnić sobie tytuł pierwsze miejsce w La Liga. Po meczu podzielił się kilkoma emocjonalnymi stwierdzeniami.