Przed Polską najważniejszy mecz turnieju
Reprezentacja Polski już dzisiaj rozegra pierwsze spotkanie na mistrzostwach Europy. Dla biało-czerwonych będzie to kluczowe starcie w kontekście zrealizowania celu minimum, czyli wyjścia z grupy.
Ten mecz ułoży nam cały turniej. Odniesienie zwycięstwa pozwoli biało-czerwonym nabrać rozpędu i uwierzyć we własne możliwości. Może się wydarzyć coś podobnego na wzór Euro 2016, kiedy po triumfie nad Irlandią Północną drużyna prowadzona przez Adama Nawałkę potrafiła walczyć jak równy z równym z teoretycznie silniejszymi rywalami. Drużyna łapie pewność siebie, widzi, że praca, którą wykonała w ostatnich miesiącach nie poszła na marne i nabiera wiatru w żagle.
Każdy inny scenariusz niż zwycięstwo nad Słowacją będzie oznaczał katastrofę. Z kim mamy wygrywać jak nie z jedną z teoretycznie najsłabszych drużyn na tym turnieju? W każdym zestawieniu przygotowywanym przed Euro 2020 nasi południowi sąsiedzi byli stawiani jako ekipa z szarego końca peletonu.
Zakładając czarny scenariusz, jak później oczekiwać od drużyny Paulo Sousy zwycięstwa nad Szwecją lub Hiszpanią? Przecież to by był już wyższy poziom abstrakcji…
Liczymy jednak, że scenariusz zarysuje się w kolorowych barwach i około godziny 20 będziemy w znakomitych humorach. Biało-czerwoni co prawda w obu sparingach nie zagrali najlepiej, ale ponoć mieli prawo odczuwać trudy zgrupowania w Opalenicy. W ostatnich dniach był czas na łapanie świeżości, a forma ma nadejść dzisiaj o godzinie 18:00.
pgol, PilkaNozna.pl