Postawić kropkę nad „i” w Reykjaviku
Pogoń podobnie jak Lechia nie powinna mieć dziś większych problemów z przypieczętowaniem awansu do następnej rundy eliminacji Ligi Konferencji. Trzeba jednak pamiętać, że Islandia to specyficzny teren, a KR Reykjavik to niewygodny rywal.
Tydzień temu Pogoń zagrała naprawdę dobrą piłkę. Tak jak w Ekstraklasie, w meczach domowych od pierwszej minuty nacierała na bramkę rywala. I to się opłaciło, bo już po kwadransie gry było 2:0. Znakomite zawody rozgrywał Sebastian Kowalczyk, który w tym meczu zanotował aż trzy asysty.
Przysłowiowy dzień konia miał również Kamil Drygas, który zdobył dwie bramki. Gdy wydawało się, że po strzeleniu czterech goli nic już Pogoni nie może się stać, lepiej grać zaczął zespół ze stolicy Islandii. Coraz częściej gościli w polu karnym Portowców, co skończyło się golem kontaktowym w 71. minucie. Goście mogli jeszcze strzelić drugą bramkę, ale szczęście sprzyjało Pogoni.
Drużyna Jensa Gustafssona zagrała dwie różne połowy, ale zapas trzech bramek spokojnie powinien wystarczyć do przejścia KR Reykjavik. Trzeba jednak pozostać czujnym, gdyż Islandczycy potrafią napsuć sporo krwi.
Mecz rozpocznie się o godz. 20:15, a transmisję tego spotkania można obejrzeć na platformie Viaplay. Na zwycięzcę tego dwumeczu czeka już Broendby IF.
ksie, PilkaNozna.pl