Polacy w orbicie zainteresowania BVB
Borussia Dortmund zamierza w styczniu wzmocnić swoją kadrę. Priorytetem klubu jest sprowadzenie klasowego napastnika, a w kontekście przeprowadzki na Signal Iduna Park wymienia się m.in. polskich snajperów.
Polscy snajperzy w orbicie zainteresowania BVB (fot. Piotr Kucza / 400mm.pl)
W Dortmundzie zdają sobie sprawę z tego, że jeśli drużyna ma się jeszcze włączyć do walki o tytuł mistrzowski, to musi pozyskać strzelca, który będzie gwarancją przynajmniej kilkunastu goli w sezonie. Faworytem klubu jest obecnie Erling Haaland z Red Bull Salzburg, jednak Norwegiem interesuje się szereg innych wielkich europejskich klubów i jego zakontraktowanie wcale nie będzie należało to łatwych misji.
Włodarze BVB chcą być jednak przygotowani na różne opcje i dlatego muszą patrzeć szerzej, także w kierunku innych piłkarzy. W tym właśnie momencie, zdaniem „Sky Deutschland”, na scenę wkraczają wspomnieni Polacy – Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek, którzy również są brani przez klub pod uwagę.
Większe szanse na ewentualny transfer daje się Milikowi, który grał w przeszłości w Niemczech, a jakby tego było mało, wciąż nie porozumiał się z Napoli w kwestii warunków nowego kontraktu. W przypadku pojawienia się dobrej oferty 25-latek mógłby taki wariant rozważyć, podobnie jak klub, który przygotowuje się powoli do sporych zmian, dlatego niczego w tej sprawie nie można wykluczyć.
Jeśli zaś chodzi o Piątka, to ten miał dać jasno do zrozumienia, że nie zamierza się nigdzie wybierać i chce odbudować swoją pozycję z Milanie. Reprezentant Polski zamierza pozostać na San Siro nawet, jeśli klub zakontraktuje w styczniu samego Zlatana Ibrahimovicia.
O tym, że Borussia Dortmund ma problemy ze strzelaniem goli najlepiej przekonuje fakt, że jej najskuteczniejsi zawodnicy, a więc Marco Reus i Jadon Sancho mają w dorobku po zaledwie dziewięć trafień.
gar, PiłkaNożna.pl