Pogrom w Madrycie, gładkie zwycięstwo Atletico
Atletico Madryt nie dało szans Sportingowi Gijon w meczu 4. kolejki Primera Division. Drużyna Diego Simeone rozgromiła rywali aż 5:0.
Kibice Los Rojiblancos nie mogli sobie wyobrazić lepszego początku spotkania. Ich pupile już po pięciu minutach prowadzili 2:0.
Już w 2. minucie Antoine Griezmann otrzymał podanie od Kevina Gameiro i bez namysłu uderzył w kierunku bramki gości. Piłka po płaskim strzale wylądowała ostatecznie w siatce Sportingu.
Trzy minuty później prowadzenie gospodarzy podwyższył Gameiro. Asystent przy pierwszym golu dostał futbolówkę od Felipe Luisa i uderzył ze skraju pola karnego w prawy górny róg bramki gości. Ten sam zawodnik strzelił kolejną bramkę w 28. minucie, ale sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.
Co się odwlecze to nie uciecze. W 31. minucie Koke obsłużył podaniem Griezmanna i huknął w lewy górny róg bramki Sportingu, nie dając bramkarzowi nawet najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Po zmianie stron gospodarze nieco osłabli i nie forsowali tempa. W 67. minucie dobrą okazję zmarnował Griezmann, ale pięć minut później Atletico cieszyło się z czwartego gola. Tym razem Angel Correa dograł do Fernando Torresa w pole karne, a napastnik Los Rojiblancos nie miał problemów z pokonaniem golkipera.
Goście stworzyli zaledwie jedną sytuację. W 80. minucie dobrą okazję zmarnował Nacho Cases, który uderzył z pola karnego obok słupka.
W samej końcówce po raz drugi na listę strzelców wpisał się Torres, który ustalił wynik spotkania na 5:0 po strzale z rzutu karnego.
Atletico awansowało na trzecią pozycję. Madrytczycy po czterech kolejkach mają 8 punktów. Z kolei Sporting przegrał pierwsze spotkanie w tym sezonie i spadł na razie na 5. miejsce.
pgol, PilkaNozna.pl