Podział punktów w starciu Chievo z Lazio
Niedzielne starcie Chievo Werona z Lazio Rzym zakończyło się podziałem punktów. Gospodarze wyszli na prowadzenie, jednak goście walczyli do końca i doprowadzili do wyrównania (1:1).
W obliczu zwycięstwa Milanu nad Parmą, piłkarze Lazio doskonale wiedzieli, że tylko trzy punkty pozwolą im wrócić na czwarte miejsce w ligowej tabeli. Przy tak wyrównanej stawce o tym kto zagra lub nie w Champions League może zaważyć nawet jedno „oczko”, dlatego zainteresowane drużyny muszą podchodzić na pełnej koncentracji do każdego spotkania.
Lepiej w mecz weszli jednak gospodarze, którym udało się wyjść na prowadzenie już w 25. minucie. To właśnie wtedy Valter Birsa obsłużył znakomitym prostopadłym podaniem Sergio Pellissiera, a ten wpadł w pole karne i mimo asysty obrońcy, zdołał oddać celny strzał.
Lazio próbowało odrobić straty i swego dopięło, ale dopiero w drugiej połowie. W roli głównej wystąpił nie kto inny jak sam Ciro Immobile, który po kombinacyjnej akcji swojej drużyny przyjął sobie piłkę w polu karnym i ładnie przymierzył, doprowadzając do wyrównania.
Po strzeleniu gola goście ze stolicy chcieli pójść za ciosem i przechylić szalę na swoją korzyść. Z kolei Chievo nie podejmowało już zbyt dużego ryzyka, czego efektem była m.in. decyzja trenera, by nie wpuszczać na boisko Mariusza Stępińskiego.
Rezultat ostatecznie zmianie już nie uległ i obie drużyny podzieliły się punktami.
gar, PiłkaNożna.pl