Podsumowanie dotychczasowych meczów 12. kolejki Bundesligi
Dwunasta seria gier niemieckiej ligi przyniosła wiele emocji. Lider przegrał na stadionie beniaminka, Bayern pewnie wykonał swoje zadanie, natomiast Borussia Dortmund potwierdza, że znajduje się w niemałym kryzysie.
Rafał Gikiewicz zanotował kolejne czyste konto w tym sezonie (Fot. Reuters)
Piątkowe starcie pomiędzy BVB a Padeborn przyniosło sensacyjne rozstrzygnięcie, choć mogliśmy być świadkami jeszcze większej kompromitacji w wykonaniu Borussii Dortmund. Zespół z Zagłębia Ruhry przegrywał po pierwszej połowie z czerwoną latarnią ligi 0:3. Kibice zgromadzeni na Signal Iduna Park po gwizdku sędziego opuszczali trybuny, Ci wytrwalsi wygwizdali swoich zawodników w momencie, gdy wbiegali na druga połowę. Podopieczni szwajcarskiego trenera pokazali zupełnie inne oblicze w drugiej części meczu, zagrali bardzo ofensywnie i zaaplikowali trzy gole, cudem wyrywając jeden punkt w konfrontacji z najsłabszą drużyną w lidze. Na domiar złego, kontuzję załapał Paco Alcacer. Wstępne diagnozy medyczne wskazują jednak, że uraz nie jest poważny i zawodnika nie będzie czekała długa przerwa.
***
Wiele wskazuje na to, że Bayern podjął dobrą decyzję o zakończeniu współpracy z Niko Kovacem. Bawarczycy pod okiem Hansiego Flicka wygrali trzy spotkania z imponującym, łącznym bilansem bramkowym 10:0. Swoją wysoką formę potwierdzili w dzisiejszym meczu, w którym zdeklasowali Fortunę 4:0. Szokujący jest fakt, że Robert Lewandowski nie trafił do siatki w tym meczu, jednak nie oznacza to, że zagrał poniżej oczekiwań. W Düsseldorfie Polak grał na przedpolu i obsługiwał swoich kolegów, zaliczył, chociażby asystę przy trafieniu Philippe Coutinho. Oprócz Brazylijczyka na listę strzelców wpisali się także Serge Gnabry, Corentin Tolisso oraz Benjamin Pavard. Dawid Kownacki zagrał w tym meczu 79 minut, popisał się kilkoma ciekawymi akcjami, jednak w ogólnym rozrachunku nie może zaliczyć tego spotkania do udanych.
***
Beniaminek Union Berlin wspiął się na swoje możliwości i sensacyjnie pokonał na swoim podwórku obecnego lidera ligi Borussię Mönchengladbach 2:0 po golach Anthony’ego Ujaha i Sebastiana Anderssona. Pewnym punktem ekipy ze stolicy Niemiec był Rafał Gikiewicz, który zachował czyste konto. Polak popisał się dwoma, kluczowymi interwencjami, które uchroniły zespół przed stratą bramek.
***
Świetny mecz zagrał obecny wicelider RB Lipsk. Die Bullen bez żadnych problemów rozgromili 4:1 FC Koeln. Dwa gole zespołowi z Saksonii zdobył Emil Forsberg, po jednym trafieniu zaliczyli Timo Werner oraz Konrad Laimer. Honorowe trafienie przyjezdnym dał Rafael Czichos.
***
To nie koniec emocji w 12. kolejce Bundesligi. Augsburg na własnym boisku zmierzy się z Herthą Berlin natomiast Hoffenheim podejmie Mainz.
***
Dotychczasowe wyniki 12. kolejki Bundesligi:
> Borussia Dortmund 3:3 Padeborn
47. Sancho, 84. Witsel, 90+2. Reus – 5. Mamba, 37. Mamba, 43. Holtmann
> Werder Brema 1:2 Schalke
80. Ōsako – 43. Harít (Raman), 53. Raman
> Fortuna Düsseldorf 0:4 Bayern Monachium
11. Pavard , 27. Tolisso , 34. Gnabry , 70. Coutinho
> Eintracht Frankfurt 0:2 Wolfsburg
20. Weghorst, 66. Joao Victor
> Bayer Leverkusen 1:1 SC Freiburg
36. Diaby – 5. Höler
> FC Union Berlín 2:0 Borussia Mönchengladbach
15. Ujah , 90+1. Andersson
> RB Lipsk 4:1 FC Koeln
22. Werner, 32. Forsberg (karny), 37. Laimer, 79. Forsberg – 39. Czichos
MŁ, PiłkaNożna.pl