PK: Kamerun nie wykorzystał przewagi
Australia zremisowała z Kamerunem 1:1 w meczu drugiej kolejki fazy grupowej Pucharu Konfederacji, mimo, że to mistrzowie Afryki mieli więcej okazji strzeleckich.
Walki w tym meczu było więcej niż goli (fot. Carl Recine/Reuters)
Zarówno Australia, jak i Kamerun przegrały swoje pierwsze mecze z faworyzowanymi rywalami – odpowiednio z Niemcami i Chile. Remis w spotkaniu w Sankt Petersburgu niewiele zatem dawał jednym i drugim, a właśnie takim wynikiem zakończyło się to spotkanie.
Kameruńczycy objęli prowadzenie w doliczonym do pierwszej połowy czasie gry. Michael Ngadeu-Ngadjui zagrał długą piłkę za obrońców rywali, niepewnie zachował się Australijski bramkarz, który wyszedł do piłki, ale nie zdążył do niej dopaść przed Andre-Frankiem Zambo Angouissą i zawodnik Olympique Marsylia czubkiem buta przelobował Matthew Ryana.
W drugiej części gry dwie świetne okazje zmarnował Vincent Aboubakar, co zemściło się w 60. minucie, gdy Alexander Gersbach wywalczył rzut karny. Gola uderzeniem z 11 metrów strzelił Mark Milligan.
Cały mecz w drużynie Kamerunu rozegrał Arnaud Sutchuin-Djoum, były piłkarz Lecha Poznań. Robert Ndip Tambe, który jeszcze niedawno grał w LZS-ie Piotrówka, spotkanie w Sankt Petersburgu obejrzał z ławki rezerwowych.
Obie drużyny po dwóch meczach mają na koncie po jednym punkcie i tracą dwa oczka do Chile i Niemiec, które zmierzą się jeszcze dziś. W ostatniej kolejce Kamerun zagra z mistrzami świata, a Australia – z najlepszą drużyną Ameryki Południowej.
band, PilkaNozna.pl