Przejdź do treści
Pierwszy raz od szesnastu lat

Ligi w Europie Liga Mistrzów

Pierwszy raz od szesnastu lat

Dzisiejszego wieczora w Stambule Manchester City zmierzy się z Interem Mediolan, a stawką tego spotkania będzie triumf w tegorocznej Lidze Mistrzów. Z tej okazji warto więc przybliżyć historię angielsko-włoskich starć w finale tych elitarnych rozgrywek. 


Wieczorne starcie w Stambule będzie piątym angielsko-włoskim finałem Ligi Mistrzów, a pierwszym od siedemnastu lat. Jednak ułóżmy wszystko we właściwej kolejności. Pierwsze spotkanie finałowe to maj 1984 roku, kiedy to Liverpool w Rzymie zmierzył się z Romą, a rozgrywki tytułowane były wtedy jako Puchar Mistrzów Krajowych. W regulaminowym czasie gry mieliśmy remis 1:1, a bramki dla obu drużyn zdobyli Phil Neal (Liverpool) oraz Roberto Pruzzo (Roma). Doszło więc do serii rzutów karnych, w której pomylili się jednak dwaj zawodnicy rzymskiego klubu przy jednym graczu Liverpoolu, przez co The Reds okazali się górą w tej konfrontacji. 

The Reds dotarli również do wielkiego finału Ligi Mistrzów rok później, ale tym razem ich rywalem był Juventus. Na Heysel-Stadion w Brukseli górą okazali się piłkarze Starej Damy, którzy wygrali 1:0 po bramce Michaela Platiniego w 58. minucie rywalizacji z rzutu karnego. Co ciekawe jedenastkę dla drużyny z Turynu wywalczył wówczas Zbigniew Boniek

Jednak w pamięci polskich kibiców w kwestii angielsko-włoskich starć finałowych w Lidze Mistrzów z pewnością w pamięci najbardziej zapadł 2007 rok i mecz w Stambule na Ataturk Olimpiyat Stadium, gdzie obędzie się również tegoroczny finał. Wówczas o triumf w tych rozgrywkach zagrały drużyny Liverpoolu i AC Milan. Spotkanie świetnie rozpoczęło się dla włoskiej drużyny, która po dublecie Hermana Crespo i trafieniu Paolo Maldiniego w pierwszej minucie rywalizacji do przerwy prowadziła 3:0. 

Po przerwie jednak The Reds wrócili szybko do gry i już po pierwszym kwadransie gry mieliśmy remis 3:3 po trafieniach Stevena Gerrarda, Vladimira Smicera oraz Xabiego Alonso. Wynik remisowy utrzymał się do końca regulaminowego czasu gry, jak i samej dogrywki, przez co czekała nas seria rzutów karnych. W niej błysnął Jerzy Dudek, bramkarz „The Reds”. Wielu z nas pamięta ten słynny „Dudek Dance” i dwie obronione jedenastki przez polskiego golkipera. Dudek wybronił uderzenia Andrei Pirlo oraz Andrija Szewczenki i poprowadził swój zespół do wielkiego triumfu. 

Mediolańczycy na rewanż na Liverpoolu czekali jednak jedynie dwa lata. W 2007 roku w Atenach drużyna prowadzona przez Carlo Ancelottiego po dublecie Filippo Inzaghiego pokonała The Reds 2:1. Bramkę dla angielskiego zespołu zdobył natomiast Dirk Kuyt

W historii angielsko-włoskich finałów mamy więc wynik remisowy (2:2). Dzisiaj wieczorem albo Anglicy, albo Włosi w tej konfrontacji wyjdą na prowadzenie. Kto będzie cieszył się w sobotni wieczór z triumfu w Stambule – Manchester City czy Inter Mediolan? Początek meczu o godzinie 21:00. 

kczu/PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024