Pierwsza strata punktów OM
Po dwóch zwycięstwach na starcie sezonu Olympique Marsylia tym razem zmierzył się na własnym terenie z Angers SCO. Dla gospodarzy nie była to łatwa przeprawa.Wszystko na temat ligi francuskiej – KLIKNIJ!
Goście od samego początku meczu postawili twarde warunki. Gracze Angers SCO na początku sezonu również znajdują się w wysokiej formie i nie zamierzali na terenie znacznie bardziej utytułowanego rywala składać broni.
Jednak jako pierwsi gola zdołali zdobyć gospodarze. W 17. minucie meczu Clinton N’Jie ośmieszył defensywę gości i w ogromnym zamieszaniu w polu karnym wpisał się na listę strzelców z kilku metrów.
Na wyrównanie przyjezdnych musieliśmy zaczekać do 70. minuty. To wtedy Karl Toko Ekambi oddał niesygnalizowany strzał sprzed pola karnego. Kompletnie zaskoczony bramkarz Olympique Marsylia nie zdołał skutecznie interweniować.
Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, co nie spodobało się miejscowym kibicom. OM miał walczyć w tym starciu o zwycięstwo, ale nic z tego nie wyszło.
gmar, PilkaNozna.pl