„Pięćdziesiątka” Adama Nawałki
Kończy się pewna epoka w historii polskiego futbolu. We wtorek dowiedzieliśmy się, że Adam Nawałka nie będzie już dłużej piastował stanowiska selekcjonera reprezentacji narodowej i chociaż finisz jego kadencji nie należał do specjalnie udanych, to całościowo pracę wykonaną przez ustępującego trenera należy ocenić bardzo wysoko.
Adam Nawałka żegna się z reprezentacją z podniesionym czołem (fot. Łukasz Skwiot)
Nawałka objął stery zespołu narodowego po nieudanej kadencji Waldemara Fornalika i zdołał z nim awansować na dwa kolejne wielkie turnieje piłkarskie. Kadra zagrała na Euro 2016, docierając aż do ćwierćfinału, gdzie ostatecznie przegrała po serii rzutów karnych z późniejszym triumfatorem – Portugalią, a także dostała się na mundial w Rosji.
Podczas mistrzostw świata Biało-czerwoni nie zaprezentowali się zbyt okazale, przegrywając w bardzo słabym stylu z Senegalem (1:2) i Kolumbią (0:3), a także wygrywając na otarcie łez z Japonią (1:0). Atmosfera wokół kadry, ciągłe rotacje ustawieniami i żonglowanie piłkarzami nakazywały postawić tezę, że selekcjoner nieco się pogubił, do czego zresztą on sam się przyznał w trakcie swojej pożegnalnej konferencji.
– Te pięć bardzo intensywnych lat to okres bardzo dobrych relacji z zawodnikami. Mistrzostwa świata były ukoronowaniem naszej pracy, ale pewna formuła pracy się wyczerpała i z pełną odpowiedzialnością podjąłem taką decyzję – powiedział Nawałka.
Zdaniem selekcjonera, reprezentacja potrzebuje nowego spojrzenia i kogoś, kto będzie w stanie wznieść ją na jeszcze wyższy poziom. – By ciągle iść do przodu potrzebne są nowe decyzje. Potrzeba trenera, który pociągnie ten zespół, wykorzysta potencjał zawodników i weźmie odpowiedzialność za to, by pójść krok dalej. To był główny czynnik dla którego zdecydowałem, że jest czas na kolejnego selekcjonera – dodał.
Adam Nawałka poprowadził zespół narodowy w 50 meczach, odnosząc w tym czasie 26 zwycięstw, notując 15 remisów i doznając zaledwie 9 porażek. Jego drużyna strzeliła w tym czasie 99 goli (średnio 2,07 bramki na spotkania), a straciła 49 (średnio 0,78 na mecz). Był on pierwszym trenerem, który poprowadził reprezentację do historycznego zwycięstwa nad Niemcami (2:0). To również pod jego wodzą, Polska awansowała i utrzymała miejsce w ścisłej czołówce rankingu FIFA.
Najskuteczniejszym zawodnikiem w trakcie kadencji Nawałki był oczywiście Robert Lewandowski, który zdobył aż 37 goli. Na kolejnych miejscach wśród strzelców znajdują się Kamil Grosicki – 12 bramek i Arkadiusz Milik – 11 trafień.
W trakcie panowania ustępującego selekcjonera, przez reprezentację przewinęło się 93 piłkarzy (11 bramkarzy, 31 obrońców, 39 pomocników i 12 napastników).
50 spotkań na ławce trenerskiej drużyny narodowej daje Adamowi Nawałce piąte miejsce w klasyfikacji wszech czasów polskiej piłki nożnej. Lepszym dorobkiem mogą pochwalić się jedynie Paweł Janas (51), Andrzej Strejlau (54), Antoni Piechniczek (59), oraz Kazimierz Górski (65).