Przejdź do treści
Pięć lekcji po klęsce na Stadionie Narodowym

Polska Reprezentacja Polski

Pięć lekcji po klęsce na Stadionie Narodowym

Porażka z Ukrainą rujnuje dorobek cennych remisów z Czarnogórą i Anglią. Biało-czerwoni rzucili koło ratunkowe współgospodarzom Euro 2012. Czego nauczył nas piątkowy wieczór na Stadionie Narodowym?

1. Moc odwróconych skrzydeł

Ukraina potrzebowała ledwie siedmiu minut, aby zdradzić Polakom swoje dwie najgroźniejsze bronie. Na nieszczęście dla gospodarzy, pokaz siły zakończył się od razu śmiertelnymi ranami. Ukraińcy skorzystali z dobrodziejstw ustawienia swoich odwróconych skrzydłowych. Obaj boczni pomocnicy grali na stronie, gdzie przy rajdzie do linii musieli dośrodkowywać swoją słabszą nogą.

Zaleta takiego rozwiązania jest prosta – mogą pozwolić sobie na ścinanie akcji do środka i oddawanie szybkich strzałów. Właśnie dlatego Cristiano Ronaldo gra w Realu na lewym skrzydle, a Arjen Robben w Bayernie na prawym. Znakiem firmowym obu zawodników są ścięcia akcji i mocne uderzenia. Podobne atuty w Warszawie zaprezentowali Andrij Jarmołenko i Ołeh Husiew.

Jarmołenko poza strzelaniem także znakomicie spisywał się w rozegraniu. Husiew z kolei notorycznie pojawiał się w polskim polu karnym i zakładał szaty fałszywego napastnika. Odwróceni skrzydłowi Ukrainy korzystali ze wcześnie strzelanych bramek. Im dalej w las, tym więcej miejsca mieli na wyprowadzanie kontr.

Nie do przecenienia był także sposób formowania ataków gości. Bez zastanowienia chcieli przesuwać się ryzykownymi, ale bardzo bezpośrednimi podaniami do przodu. Z tego powodu w końcówce spotkania namnożyły się im szanse na ostateczne pogrążenie Polaków.

2. Tanie straty

Biało-czerwoni znacznie umilili taką grę swoim rywalom. W koszmarny sposób tracili piłki na własnej połowie, czym sami prosili się o wymierzenie kary. Ukraińcy od pierwszego gwizdka bronili bardzo agresywnie i często wymuszali proste wpadki u Polaków. Festiwal błędów zaczął Daniel Łukasik, którego strata przed polem karnym przyczyniła się do gola Husiewa. Później pomocnik Legii szybko się pozbierał i był najlepszy wśród gospodarzy w przewidywaniu zagrań przeciwników i destrukcji ich kontr.

Zatrważającą lekkość w gubieniu piłki wśród Polaków symbolizuje sytuacja z 74. minuty, gdy Jakub Kosecki usiłował wybijać piłkę z własnego pola karnego. Wyszedł mu jednak płaski strzał, który wpadł idealnie pod nogi rywala ustawionego przed „szesnastką”. Ten spudłował, ale gdyby trafił – nikomu nie życzylibyśmy wysłuchiwania komentarza tego zagrania w wykonaniu Artura Boruca…

3. Promyki nadziei

Polska przegrała zasłużenie, ale miała również dwa okresy bardzo obiecującej gry. Jeden z nich zaczął się tuż po stracie drugiego gola. Wtedy otworzyły się polskie skrzydła. Zaczęliśmy od prawej strony, gdzie Łukasz Piszczek dwukrotnie świetnie włączył się do ataku. Strzelił z tego gola kontaktowego. Wkrótce w sukurs przyszedł mu Sebastian Boenisch z drugiej flanki. Podopieczni Waldemara Fornalika mieli wreszcie czym straszyć.

Problemem naszych reprezentantów w pierwszej połowie było notoryczne podwajanie Jakuba Błaszczykowskiego. Z tego powodu nie dało się przeprowadzać zbyt wielu ataków prawą, dortmundzką stroną drużyny narodowej. Tłok zmuszał kapitana Polski do wycofywania piłek. Z tego względu ciężar gry przeniósł się głównie na lewą stronę.

Błaszczykowski w późniejszej fazie znalazł sposób na ścisłe krycie. Dostał pozwolenie na ucieczkę z prawego skrzydła i znacznie częściej widać go było na środku lub nawet na lewej stronie. Kuba właśnie taką swobodą cieszy się w Borussii, dlatego warto pozwolić mu na ścinanie akcji i podwajanie pozycji ofensywnego pomocnika.

4. Samotnik Lewandowski

Licznik minut bez bramki Roberta Lewandowskiego dobił już do 882. Jednak w obecnym ustawieniu i strategii reprezentacji wyjątkowo trudno mu przełamać tę serię. Polska wykorzystuje go głównie jako człowieka od strącania górnych piłek, gdzie jego techniczne zdolności pozwalają mu na większą pomoc w rozegraniu.

Jako wysunięty i zbyt często osamotniony gracz z przodu on także, jak Błaszczykowski, padł ofiarą notorycznego podwajania. Środkowi obrońcy Ukrainy nie pozwalali mu na przyjęcie piłki plecami do bramki, gdyż od razu wyskakiwali ze swoich pozycji i zamykali Polakowi przestrzeń. Winą reszty kadrowiczów był zupełny brak wykorzystywania tej wolnej przestrzeni i niewłaściwego ustawienia czwórki defensorów rywali.

W drugiej części gry Lewandowski cofał się coraz głębiej, aby wreszcie mieć czas na przytrzymanie piłki. Sam próbował sobie stwarzać okazję do strzałów. Może faktycznie rozwiązaniem tego impasu byłoby cofnięcie Lewandowskiego w linię pomocy i dodanie mu wysuniętego partnera w ataku?

5. Polska stoi stałymi fragmentami gry

Jedną z najodważniejszych decyzji personalnych Fornalika można nazwać odświeżenie dla pierwszej jedenastki reprezentacji Radosława Majewskiego. Pomimo złego wyniku, wybór ten można w pełni usprawiedliwić. Majewski spłacił zaufanie przede wszystkim jako wykonawca stałych fragmentów gry. Jego centry były cięte i posyłane głównie na długi słupek. Tuż po stracie drugiego gola Polacy mieli znakomite szanse po dośrodkowaniach Majewskiego, ale Lewandowski i Boenisch trafiali w bramkarza. Choć to zdanie wydaje się niewiarygodne, Polska wreszcie była bardzo groźna przy rzutach wolnych.

Równie dobre wrażenie zawodnik Nottingham Forest zostawił w swoich ruchach bez piłki. Często widać było go pomagającemu obu skrzydłowymi i ustawiającego się między liniami obrony Ukrainy.

Andrzej KOTARSKI
PilkaNozna.pl

foto: Łukasz Skwiot

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2025

Nr 50/2025

Polska Reprezentacja Polski

Drągowski odstawiony na boczny tor w klubie. Polski bramkarz całkowicie pominięty

Bartłomiej Drągowski jest w bardzo trudnej sytuacji. Reprezentant Polski nie łapie się do gry w drużynie Panathinaikosu – jest pomijany nawet w rozgrywkach Pucharu Grecji.

2025-10-23 Feyenoord v Panathinaikos - UEFA Europa League, League phase, MD3 ROTTERDAM, NETHERLANDS - OCTOBER 23: Warming up of Goalkeeper Bartlomiej Dragowski of Panathinaikos during the UEFA Europa League, League phase, MD3 match between Feyenoord and Panathinaikos at Stadion Feijenoord on October 23, 2025 in Rotterdam, Netherlands. Rotterdam Stadion Feijenoord Netherlands Content not available for redistribution in The Netherlands directly or indirectly through any third parties. Copyright: xHansxvanxderxValkx
2025.10.23 Rotterdam
pilka nozna , Liga Europy
Feyenoord Rotterdam - Panathinaikos Ateny
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Przemysław Wiśniewski blisko zmiany klubu! Ma dołączyć do słynnego zespołu

Przemysław Wiśniewski łączony ze zmianą drużyny! Polak wciąż ma jednak pozostać w Serie A.

2025.09.04 Rotterdam
pilka nozna Kwalifikacje Mistrzostw Swiata 2026
Holandia - Polska
N/z Przemyslaw Wisniewski
Foto Pawel Andrachiewicz / PressFocus

2025.09.04 Rotterdam
Football - FIFA World Cup 2026 Qualifying round
Netherlands - Poland
Przemyslaw Wisniewski
Credit: Pawel Andrachiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Jerzy Brzęczek był blisko zostania selekcjonerem zagranicznej kadry! Sam to ujawnił

Jerzy Brzęczek mógł przejąć zagraniczną reprezentację! To byłyby głośne przenosiny.

2025.10.10 Katowice
Pilka nozna Reprezentacja Polski U21 Eliminacje Mistrzostw Europy U-21 Sezon 2025/2026
Polska - Czarnogora
N/z Jerzy Brzeczek
Foto Marcin Bulanda / PressFocus

2025.10.10 Katowice
Football Polish National Team U21 UEFA EURO 2027 Qualifying Season 2025/2026
Polska - Czarnogora
Jerzy Brzeczek
Credit: Marcin Bulanda / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Portugalczycy nie mogą się nachwalić Jana Bednarka! „Szeryf ze Słupcy”

Jan Bednarek znów doceniony przez portugalskie media! Polak zaliczył kolejny udany występ w barwach FC Porto.

Jan Bednarek seen during Liga Portugal game between teams of FC Porto and SL Benfica at Estadio do Dragao Maciej Rogowski/Ball Raw Images Porto Estadio do Dragao Portugal Copyright: xMaciejxRogowskix maciejrogowski_fcporto_slbenfica_2526-479
2025.10.05 Porto
pilka nozna , liga portugalska
FC Porto - Benfica Lizbona
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej

Polska Reprezentacja Polski

Portugalczycy pieją z zachwytu nad Bednarkiem! „Mistrz”

FC Porto pokonało Tondelę 2:0 w swoim ostatnim meczu portugalskiej ekstraklasy. Pozytywne noty po tym spotkaniu otrzymał Jan Bednarek.

Jan Bednarek seen during Liga Portugal game between teams of FC Porto and SL Benfica at Estadio do Dragao Maciej Rogowski/Ball Raw Images Porto Estadio do Dragao Portugal Copyright: xMaciejxRogowskix maciejrogowski_fcporto_slbenfica_2526-474
2025.10.05 Porto
pilka nozna , liga portugalska
FC Porto - Benfica Lizbona
Foto IMAGO/PressFocus

!!! POLAND ONLY !!!
Czytaj więcej