Piątek znowu strzela! Dublet Polaka w Pucharze Włoch
Duża
niespodzianka na Stadio Luigi Ferraris! Genoa po serii rzutów
karnych przegrała z drużyną Virtus
Entella w meczu czwartej rundy Pucharu Włoch. Dwie bramki dla zespołu gospodarzy zdobył Krzysztof Piątek.
Czwartkowy
mecz rozgrywany w Genui rozpoczął się bardzo udanie dla gości. W
20. minucie gry trzecioligowcy wyszli na prowadzenie dzięki
trafieniu Simone Icardiego.
Gospodarze
potrzebowali zaledwie siedmiu minut, aby odpowiedzieć na tę bramkę.
Stan rywalizacji wyrównał Krzysztof Piątek, który pewnie
wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na nim samym.
Druga
połowa przebiegła według podobnego scenariusza, co pierwsza
odsłona meczu. Ekipa Virtus Entella prowadziła od 83. minuty i
drugiego gola strzelonego przez pomocnika Icardiego. Już 180 sekund
później znów wyrównał Piątek – polski snajper po raz drugi
tego wieczoru nie pomylił się przy uderzeniu z jedenastu metrów.
Remis
oznaczał dogrywkę, ale ta również nie przyniosła ostatecznego
rozstrzygnięcia. W 110. minucie rzut karny dla Genoi wykorzystał
Gianluca Lapadula. Waleczni trzecioligowcy nie złożyli jednak
broni: w doliczonym czasie dogrywki do remisu 3:3 doprowadził Węgier
Krisztian Adorjan!
W
konkursie rzutów karnych lepsi okazali się goście, którzy
zwyciężyli 7:6. Piątek wykorzystał swoją jedenastkę, lecz w
decydującym momencie pojedynek z bramkarzem trzecioligowca przegrał
Lapadula.
Rywalem
Virtus Entella w 1/8 finału Pucharu Włoch będzie AS Roma.
IV
runda Pucharu Włoch
Genoa
– Virtus Entella 3:3, rzuty karne 6:7
0:1
– Simone Icardi (20)
1:1
– Krzysztof Piątek (27, rzut karny)
1:2
– Simone Icardi (83)
2:2
– Krzysztof Piątek (86, rzut karny)
3:2
– Gianluca Lapadula (110)
3:3
– Krisztian Adorjan (120+2)
kwit,
PiłkaNożna.pl