Przejdź do treści
Piątek otworzył swoje konto w Bundeslidze

Ligi w Europie Bundesliga

Piątek otworzył swoje konto w Bundeslidze

Do piątego meczu – właśnie tyle na swojego pierwszego gola w Bundeslidze musiał czekać Krzysztof Piątek. Nowy piłkarz Herthy Berlin wpisał się na listę strzelców podczas piątkowego meczu z Fortuną Duesseldorf (3:3) i tym samym otworzył konto bramkowe w lidze niemieckiej.


Krzysztof Piątek zdobył w końcu gola w Bundeslidze (fot. Reuters)


Piątek zdobył gola w drugiej połowie wspomnianego spotkania, najpierw wypracowując rzut karny, a następnie bez większych problemów zamieniając go na bramkę. Jego trafienie pozwoliło stołecznej drużynie na zdobycie cennego punktu i wyjście ze sporych opresji. Hertha przegrywała już bowiem z Fortuną 0:3, ale ostatecznie udało się jej dogonić przeciwnika.

Sam napastnik dołączył z kolej do innych Polaków, którzy zarabiali na chleb w Bundeslidze. Gol zdobyty w piątkowy wieczór był jego drugim od momentu styczniowego transferu do Herthy, ale pierwszym w rozgrywkach ligowych. Czy jego zdobycie dopiero podczas piątego meczu to dobry wynik? Całkiem niezły, szczególnie, jeśli spojrzy się na osiągnięcia innych naszych snajperów.

{zajakwa}

Robert Lewandowski, który dziś jest już prawdziwą ikoną ligi niemieckiej, czekał na swoje premierowe trafienie do czwartego spotkania. Zdecydowanie szybciej do Bundesligi wszedł przed laty Jan Furtok, który na otworzenie swojego konta strzeleckiego potrzebował tylko jednego meczu.

21 spotkań potrzebował Artur Sobiech, a ośmiu Arkadiusz Milik. Błyskawiczne wejście do Bundesligi zaliczył z kolei Euzebiusz Smolarek, który trafił do siatki rywala już w swoim debiucie na niemieckiej boiskach. Były reprezentant Polski zdobył gola w trakcie meczu z Wolfsburgiem.

Osiągnięcie Piątka nie jest więc w tym kontekście wybitne, ale nie jest również najgorsze. Zdobyta bramka może mu jednak pomóc w nabraniu pewności siebie, co będzie z korzyścią nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla Herthy, która prezentuje ostatnio katastrofalny futbol i wszystko wskazuje na to, że już do końca sezonu będzie zamieszana w walkę o utrzymanie.

Pierwsze trafienia polskich napastników w Bundeslidze:

> Krzysztof Piątek: 5 mecz (przeciwko Fortunie Duesseldorf)

> Robert Lewandowski: 4 mecz (przeciwko FC Schalke)

> Andrzej Juskowiak: 7 mecz (przeciwko Borussii Dortmund)

> Artur Wichniarek: 20 mecz (przeciwko MSV Duisburg)

> Jan Furtok: 1 mecz (przeciwko Karlsruher)

> Marek Leśniak: 2 mecz (przeciwko Borussii M’Gladbach)

> Artur Sobiech: 21 mecz (przeciwko FSV Mainz)

> Arkadiusz Milik: 8 mecz (przeciwko Borussii M’Gladbach)

> Euzebiusz Smolarek: 1 mecz (przeciwko Wolfsburgowi)



gar, PiłkaNożna.pl


Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 50/2024

Nr 50/2024