Piast pewny gry w grupie mistrzowskiej
Piast Gliwice nie zwalnia tempa. Drużyna prowadzona przez Waldemara Fornalika pokonała w środowy wieczór Wisłę Płock i tym samym zagwarantowała już sobie miejsce w grupie mistrzowskiej ekstraklasy na finałową część sezonu. Nie może więc dziwić, że sam trener tryskał po spotkaniu dobrym humorem.
Fornalik i jego piłkarze wykonali przedsezonowe założenia (fot. Łukasz Skwiot)
– Tak jak się spodziewaliśmy nie było to łatwe spotkanie. Na pewno po dobrym meczu w Gdańsku, choć przegranym, wiedzieliśmy, że przyjedzie do nas zdeterminowana drużyna walcząca o ligowy byt i tak to wyglądało. Mimo skomasowanej obrony w pierwszej połowie zdobyliśmy bramkę – komentował były selekcjoner.
Piast niemal od początku – nie licząc ostatniego kwadransa pierwszej połowy – był zespołem zdecydowanie lepszym, dużo bardziej poukładanym i jego zwycięstwo nie może budzić większych kontrowersji. Fornalik zdawał sobie sprawę, że jego zawodnicy aż tak dobrze jak w Gdańsku nie zagrali, ale na końcu wszystkich rachunków liczyło się zwycięstwo.
– Z przebiegu meczu to zasłużone zwycięstwo. Co prawda mecz nie był tak efektowny jak ten przeciwko Lechii, ale punkty zostały w Gliwicach – dodał.
Po środowym spotkaniu Piast ma na swoim koncie już 49 punktów i plasuje się na trzeciej pozycji w stawce. Taki dorobek oznacza, że drużyna Gliwic na pewno będzie po sezonie zasadniczym w górnej połówce i obecnie wyrasta na bardzo mocnego kandydata to tego, by wywalczyć awans do europejskich pucharów.
– Przypieczętowaliśmy nasz awans do grupy mistrzowskiej. Tym samym cel minimum na ten sezon został zrealizowany – zakończył Fornalik.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Piast Gliwice