Przejdź do treści
Ostatnia szansa dla Ukrainy. Wielkie przełamanie w Warszawie?

Ligi w Europie Świat

Ostatnia szansa dla Ukrainy. Wielkie przełamanie w Warszawie?

Przed reprezentacją Polski niezwykle ważne spotkanie w eliminacjach Mistrzostw Świata 2014. Biało-czerwoni zmierzą się już w piątek z Ukrainą, która przeżywa wyraźny kryzys w meczach o stawkę.


Przypomnijmy, jak wygląda obecnie sytuacja w eliminacyjnej grupie H. Reprezentacja Polski plasuje się na trzeciej pozycji i ma trzy punkty przewagi nad Ukrainą. Obydwie ekipy – w odróżnieniu od pozostałych drużyn narodowych – rozegrały po trzy spotkania. Reszta stawki na swoim koncie ma już cztery mecze. Dla Ukraińców porażka w Warszawie będzie katastrofą i znacznie obniży ich szanse na awans. Biało-czerwonym przegrana również mocno skomplikuje sytuację.

Cztery dni po meczu z nami Ukraińcy zmierzą się z Mołdawią i tamto spotkanie również muszą wygrać. Sześć punktów w dwóch meczach, to jest plan współgospodarzy Euro 2012. Tylko jak tego dokonać? Ostatnie wyniki w starciach o punkty reprezentacji Ukrainy z pewnością nie napawają optymizmem jej kibiców. Podczas Euro 2012 ukraińska drużyna narodowa po zwycięstwie ze Szwecją poniosła dwie porażki w starciach z Francją i Anglią. Brak awansu do dalszej części turnieju z tak zwanej grupy śmierci nie był może kompromitacją, ale już start eliminacji do Mundialu 2014 jest mocno zastanawiający.

Do tej pory reprezentacja Ukrainy zremisowała z Anglią i Mołdawią, a także zupełnie nieoczekiwanie poległa w starciu z Czarnogórą. W dodatku na własnym terenie! Jednak w ostatnich miesiącach w ukraińskiej ekipie nastąpiło nowe rozdanie. Fotel selekcjonera otrzymał Mychajło Fomenko i w swoim debiucie w meczu towarzyskim wygrał 2:0 z Norwegią. Jak jego zespół zareaguje w meczu o punkty, w dodatku grając z nożem na gardle?

Sam selekcjoner nie ukrywa, że porażka z Polską oznaczać będzie dla jego zespołu koniec marzeń o wyjeździe do Brazylii. Oprócz przemeblowań i ciągłego szukania formy Ukraińcy mają jeszcze jeden problem. Brak wyraźnego lidera, który mógłby pociągnąć zespół. W kadrze na najbliższe spotkania znalazł się tylko jeden zawodnik z klubu zagranicznego. Jest nim Anatolij Tymoszczuk, który w Bayernie Monachium nie odgrywa znaczącej roli.

Pozostali piłkarze występują w lidze ukraińskiej, której poziom jest oczywiście zdecydowanie wyższy od naszej Ekstraklasy. Problem w tym, że duży wpływ na to mają zawodnicy sprowadzani za duże pieniądze z innych krajów. Ukraińcy są często tylko uzupełnieniami składów, ale w swoim kraju zarabiają tak dobrze, że nie spieszy im się z wyjazdem do Anglii, Niemiec, Hiszpanii czy też Włoch. Czy wytrzymają presję i w meczu z Polską wykreuje się nowy lider, który poprowadzi reprezentację Ukrainy do zwycięstwa? Trener Fomenko marzy o wygranej, która przedłuży nadzieje jego zespołu na awans, za który selekcjoner ma obiecaną sowitą premię finansową.

gmar, PilkaNozna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 46/2024

Nr 46/2024