Ostatni awansowali, pierwsi odpadną? Matematyczne szanse Polski na wyjście z grupy
Porażka 1:3 z Austrią sprawiła, że reprezentacja Polski jest o krok od odpadnięcia z Euro 2024. Biało-czerwonym pozostaje już tylko matematyka. Co zatem musi się stać, aby podopieczni Michała Probierza awansowali do fazy pucharowej?
Ostatni będą pierwszymi? Wszystko na to wskazuje. Polska jako ostatnia reprezentacja awansowała do finałów Euro 2024 i niewykluczone, że jako pierwsza odpadnie z Mistrzostw Europy.
Po dwóch meczach fazy grupowej, podopieczni Michała Probierza są w wyjątkowo skomplikowanej sytuacji – mają na swoim koncie zero punktów, dwie porażki, bilans bramkowy 2:5 i zamykają tabelę w grupie D.
Jeśli za kilka godzin Holandia nie przegra z Francją, biało-czerwoni stracą jakiekolwiek szanse na zajęcie pierwszego lub drugiego miejsca w grupie dających przepustkę do gry w 1/8 finału.
Ostatnią nadzieją na awans Polaków do fazy pucharowej jest klasyfikacja drużyn z trzeciego miejsca. Żeby uplasować się na najniższym stopniu podium w grupie, muszą spełnić się co najmniej dwa niezależne od siebie warunki. Najpierw Holendrzy pokonają Francuzów, następnie a Robert Lewandowski i spółka ograją Trójkolorowych, najlepiej różnicą dwóch goli.
Trzeba jednak uczciwie przyznać, że jest to scenariusz raczej z gatunku science-ficiton.