Operacja „Mundial” wchodzi na ostatnią prostą
Eliminacje do mistrzostw świata wchodzą na ostatnią prostą. Już za kilka dni polscy piłkarze zmierzą się z Armenią i Czarnogórą, a jeśli wszystko pójdzie po ich myśli, to wywalczą awans do finałów. Ze stawki zbliżających się spotkań zdaje sobie sprawę Adam Nawałka, selekcjoner naszej reprezentacji.
Eliminacje do mistrzostw świata wchodzą na ostatnią prostą (fot. Łukasz Skwiot)
Polska prowadzi obecnie w swojej grupie eliminacyjnej i na dwie kolejki przed końcem kampanii ma trzy punkty przewagi nad Danią i Czarnogórą. Zapas jest więc spory, jednak w naszym obozie nie ma mowy o żadnym rozluźnieniu. Zdaniem Nawałki, wszyscy doskonale wiedzą, o co toczy się gra.
– Zdecydowanie nic mnie nie niepokoi. Nie przejmuję się, nie martwię się tym, na co nie mam wpływu. Dbamy o to, na co mamy wpływ: doskonalenie naszej organizacji gry, aspekty nad którymi pracujemy, zawsze jest optymizm. Mam wiarę w ten zespół. Najbliższy mecz jest najważniejszy, stąd determinacja i skupienie w zespole – tak to powinno się odbywać – powiedział trener.
Nawałka podczas konferencji prasowej został zapytany o wrześniowy mecz z Danią, który wysoko przegraliśmy. Jego zdaniem, wnioski z klęski w Kopenhadze zostały wyciągnięte. – Mecz z Danią nam pomógł. Trudny moment za nami, jesteśmy mentalnie gotowi, by wykorzystać szansę awansu, która jest przed nami. Z pewnością wszyscy zawodnicy tak do tego podejdą. Chcemy grać coraz lepiej, wyciągać wnioski ze słabszych spotkań i doskonalić to, co robimy dobrze – dodał.
Reprezentacja Polski pod wodzą Nawałki może wywalczyć awans do drugiego z rzędu wielkiego turnieju piłkarskiego. Wcześniej nasz zespół zagrał w mistrzostwach Europy, podczas których udało mu się dotrzeć aż do ćwierćfinału. Nic więc dziwnego, że oczekiwania wobec „Biało-Czerwonych” wzrosły.
– Jest to podobna sytuacja do tej z eliminacji do mistrzostw Europy. W sztabie i wśród zawodników panuje pełna mobilizacja i dopóki nie zapewnimy sobie awansu, nie może być żadnego rozluźnienia. Mamy swój cel, który chcemy zrealizować – zakończył selekcjoner.
Polska zmierzy się z Armenią już w najbliższy czwartek (5 października) o godzinie 18. Trzy dni później nasi piłkarze zakończą eliminacje starciem z Czarnogórcami, która odbędzie się na PGE Stadionie Narodowym w Warszawie. Początek tego spotkania również nastąpi o 18.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Łączy nas piłka