Olympique Marsylia wciąż bez porażki
Starcie piątej kolejki Ligue 1 pomiędzy Monaco a Olympique Marsylia przyniosło podtrzymanie dwóch trendów. Jedni wciąż zawodzą. Drudzy nadal są niepokonani.
Niko Kovac nie może być zadowolony z postawy swoich podopiecznych. (fot. Reuters)
Faworytem starcia byli goście, którzy przystąpili do rywalizacji jako jeden z pięciu niepokonanych przedstawicieli francuskiej ekstraklasy. Z wcześniejszych trzech potyczek marsylczycy dwie wygrali, a jedną zremisowali.
Gospodarze zaczęli sezon od zwycięstwa, remisu i dwóch porażek.
Olympique Marsylia dobrze spisał się w roli faworyta. Liderem na boisku okazał się Bamba Dieng. Portugalczyk zaliczył dublet, trafiając w 37. i 60. minucie. Asysty zanotowali Luan Peres oraz Amine Harit.
Podopieczni Jorge Sampaoliego śrubują dobrą serię. Nadal są niepokonani i choć rozegrali dotąd cztery mecze (część stawki ma na koncie pięć), zajmują trzecie miejsce w tabeli. Monaco zawodzi i jest dopiero czternaste.
Arkadiusz Milik nie znalazł się w kadrze meczowej gości.
sar, PiłkaNożna.pl