Olympique Lyon ograł outsidera
Olympique Lyon zbliżył się do drugiego w tabeli ligi francuskiej Lille. „Les Gones” pokonali przed własną publicznością najsłabsze w stawce Guingamp (2:1).
Lyon pokonał na własnym boisku Guingamp (fot. Reuters)
Piłkarze Lyonu doskonale widzieli o tym, że jeśli chcą wywalczyć tytuł wicemistrzowski – a jedynie o to mogę jeszcze grać w tym sezonie, ponieważ PSG wydaje się być poza zasięgiem – to takie mecze jak to z Guingamp po prostu muszą wygrywać. Rola OL podczas tego spotkania była oczywista, skoro na stadion jednego z najlepszych zespołów we Francji przyjechał outsider, ekipa, która podczas całej kampanii wywalczyła zaledwie czternaście punktów i jest głównym kandydatem do spadku.
Wszystko zaczęło się zresztą zgodnie z planem, ponieważ już w 15. minucie do odbitej przez bramkarza piłki dopadł Martin Terrier, który z bliska dopełnił formalności i dał Lyonowi prowadzenie.
Wydawało się, że po szybkim otworzeniu wyniku, gospodarze pójdą za ciosem i będą chcieli jak najszybciej zamknąć zawody, zdobywając drugiego i trzeciego gola. Jeśli faworyt faktycznie miał tak plan, to musiał go nieco zmodyfikować już kilka chwil później. Pedro Rebocho dośrodkował w pole karne Lyonu, a tam najwyżej do piłki wyskoczył Eboa Eboa, który spokojnie skierował ją do siatki.
Gospodarze zdołali się otrząsnąć po stracie gole i jeszcze przed przerwą ponownie wyszli na czoło. W roli głównej wystąpił niezastąpiony Nabil Fekir, który w 35. minucie popisał się znakomitym strzałem, nie pozostawiając bramkarzowi rywali szans na interwencję. Co za gol!
Lyon nie zdołał podwyższyć prowadzenia, ale także bramki nie stracił i dlatego po końcowym gwizdku, to właśnie gospodarze mogli się cieszyć z komplet punktów.
gar, PiłkaNożna.pl