Ogromna radość w Krakowie
Wisła Kraków dawno nie miała takiego powodu do radości jak w środowy wieczór. Biała Gwiazda awansowała do finału Pucharu Polski po raz pierwszy od 2008 roku.
Wisła Kraków ma większą szansę na wygranie Pucharu Polski niż na bezpośredni awans do Ekstraklasy.
Na przełomie wieków obecność Białej Gwiazdy w finale krajowych rozgrywek nie była żadnym zaskoczeniem. Ba, niespodzianką był brak Wisły w spotkaniu o trofeum. To były jednak inne czasy. Obecnie krakowianie walczą o powrót do Ekstraklasy, no i niespodziewanie mają szansę na powrót po latach do europejskich pucharów.
W półfinale przy asyście 33 tysięcy widzów Wisła uporała się z Piastem Gliwice. Rundę wcześniej Biała Gwiazda potrzebowała dogrywki, aby rozprawić się z Widzewem Łódź. To były dwie trudne ekstraklasowe przeszkody. Trzecia najtrudniejsza czeka w finale.
W finale Wisła zmierzy się z Pogonią Szczecin na Stadionie Narodowym. Mecz odbędzie się 2 maja o 16:00.
PilkaNozna.pl