Oficjalnie: Napastnik wróci do Śląska! Koniec wypożyczenia i powrót z Australii
Patryk Klimala po 30 czerwca wróci na Dolny Śląsk. Wypożyczenie w Sydney FC dobiega końca, co oznacza, że napastnik będzie mógł kontynuować swoją karierę we Wrocławiu.
26-letni napastnik odżył na innym kontynencie. A to musi budzić uznanie, zwłaszcza że okres w Śląsku miał wręcz koszmarny. Głównie dlatego na początku września zamienił Wrocław na Sydney.
W Australii Klimala zdecydowanie stanął na wysokości zadania, co oczywiście potwierdzają najważniejsze dla napastnika liczby – strzelone gole. Pochodzący ze Świdnicy napastnik w 31 spotkaniach dotychczas zdobył aż 17 bramek i zaliczył pięć asyst.
Natomiast klub nie zdecydował się na transfer definitywny, ani próbę ponownego wypożyczenia. Co za tym idzie, Klimala od 1 lipca tego roku znów będzie mógł reprezentować barwy Śląska. Jego kontrakt z klubem ze stolicy Dolnego Śląska wygasa bowiem pod koniec czerwca 2027 roku.
Polska Ekstraklasa
Trzy niedzielne mecze PKO BP Ekstraklasy spowodowały przetasowania w tabeli ligi polskiej.
Polska Ekstraklasa
Marek Papszun znów udzielił mocnej wypowiedzi. Trener Rakowa Częstochowa znów mówił o swojej przyszłości.
Polska Ekstraklasa
GKS Katowice postawił duże wymagania Rakowowi Częstochowa, który jednak zdołał zdobyć trzy punkty.
Polska Ekstraklasa
W pierwszej połowie bezbarwny, w drugiej skuteczny w najważniejszym momencie. Tak zaprezentował się Raków Częstochowa w ostatnim meczu 2025 r. z GKS Katowice.
Polska Ekstraklasa
Lech Poznań prawie godzinę zmuszony był rywalizować z Cracovią. Mimo to, zdołał wywieź z Krakowa cenny punkt.
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Konsternacja. Które oblicze reprezentacji jest prawdziwe?
Przemysław Pawlak
Lewandowski zatańczył do muzyki Probierza [KOMENTARZ]
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: Z meczu na Bernabeu Atletico na pewno mogło wycisnąć więcej [KOMENTARZ]
Roman Kołtoń
Dobry sezon Klimali w Australii ale pamiętajmy że tam nie ma wysokiego poziomu więc sprawdzian będzie w Ekstraklasie.
Bzdury piszesz. W Polsce wysoki ? Na pewno w Australii nie niższy niż w Polsce.
W Sydney grali na niego to strzelał, czego nie miał (asyst) w Śląsku.