Oficjalnie: Arsenal ma nowego menedżera
Potwierdziło się to, o czym informowano od kilku dobrych dni. Arsenal ogłosił nazwisko następcy Arsene’a Wengera, którym został Unai Emery, były szkoleniowiec takich klubów jak Sevilla czy Paris Saint-Germain.
Nowy menedżer Arsenalu (fot. Reuters)
Hiszpan nie był wymieniany w pierwszym szeregu faworytów do objęcia sterów Arsenalu, jednak to właśnie na niego postawili włodarze kluby. Emery jeszcze do niedawna prowadził wspomniane PSG, z którym pożegnał się wraz z zakończeniem sezonu, zdobywając mistrzostwo Ligue 1 i Puchar Francji.
Po tym jak Arsene Wenger ogłosił swój rozbrat z klubem, w północnym Londynie w życie wdrożona została procedura mająca na celu wyłonienie jego następcy. Przez kilka ostatnich tygodni z Arsenalem łączono wielu fachowców, a największe szanse miał mieć były kapitan zespołu i asystent Pepa Guardioli w sztabie szkoleniowym Manchesteru City – Mikel Arteta.
Jak się jednak okazało, negocjacje z Hiszpanem nie należały do łatwych. Arteta domagał się bowiem daleko posuniętej wolności przy transferach, czego w Londynie mu nie zagwarantowano. Ostatecznie stronom nie udało się porozumieć i dlatego szefowie klubu zdecydowali się postawić na innego fachowca.
Wybór padł właśnie na Emery’ego, który był dostępny na rynku po zakończonej niedawno przygodzie z PSG i uznał, że chce od razu wrócić do zawodu. Oferta z tak wielkiego klubu jak Arsenal także nie trafia się każdego dnia, dlatego Hiszpan zbyt długo się nie zastanawiał, akceptując warunki dwuletniego kontraktu z opcją przedłużenia go o kolejny sezon.
Mimo zaledwie 46 lat, Emery może się pochwalić całkiem okazałym dorobkiem. Podczas swojej trenerskiej kariery wywalczył on trzy puchary Ligi Europy (pod rząd) z Sevillą, a także triumfował z Paris Saint-Germain w rozgrywkach Ligue 1, Pucharu Francji (dwukrotnie) i Pucharu Ligi Francuskiej (dwukrotnie).
Grzegorz Garbacik