Nowy szkoleniowiec Lechii o krok
Lechia Gdańsk już w najbliższą środę rusza z przygotowaniami do sezonu 2023/2024, ale wciąż nie poznaliśmy nazwiska jej nowego szkoleniowca. To może się zmienić w ciągu najbliższych dni, a włodarze Biało-Zielonych są o krok od ogłoszenia tego, kto poprowadzi drużynę w rozgrywkach Fortuna 1. Ligi.
Dzisiaj gdański klub zapowiedział na najbliższą środę na godzinę 10:30 konferencję prasową podsumowującą sezon 2022/2023 z udziałem prezesa zarządu Lechii – Zbigniewa Ziemowita Deptuły. Również tego dnia według wcześniejszych zapowiedzi piłkarze Biało-Zielonych mieli rozpocząć przygotowania do nadchodzących rozgrywek.
Problem jednak w tym, że wciąż nie ogłoszono nowego szkoleniowca gdańskiego klubu, ale to powinno się zmienić już w tym tygodniu. Zgodnie z informacją podaną przez dziennikarza portalu Meczyki.pl Tomasza Włodarczyka coraz bliżej objęcia posady trenera Biało-Zielonych jest Szymon Grabowski, który wczoraj zakończył sezon w eWinner 2. Lidze ze Stomilem Olsztyn. Olsztynianie przegrali w niedzielę finał baraży o awans do 1. Ligi po rzutach karnych z Motorem Lublin.
Umowa Grabowskiego w Stomilu kilka dni temu została co prawda przedłużona, ale wynikało to z aktywowania klauzuli zawartej w kontrakcie z racji wejścia olsztynian do baraży. 42-letni szkoleniowiec swoją dobrą pracą w Olsztynie wzbudził jednak zainteresowanie ze strony klubów Fortuna 1. Ligi, a zwłaszcza trójmiejskich, gdyż Grabowskiego według doniesień medialnych rozważano również jako jednego z kandydatów do poprowadzenia Arki Gdynia. Wszystko jednak wskazuje na to, że 42-latek poprowadzi gdański klub, a wielce możliwe jest to, że zostanie to ogłoszone już na środowej konferencji prasowej.
Grabowski był jednym z sześciu kandydatów, który był na liście szkoleniowców, z którymi rozmawiała Lechia, a o samej liście mówił w programie „Cafe Futbol” prezes Deptuła. Innymi rozważanymi trenerami byli m.in. Daniel Myśliwiec, który odchodzi ze Stali Rzeszów, czy Piotr Stokowiec. Jednak według doniesień portalu „Lechia.net” to właśnie Grabowski był głównym faworytem dla Deptuły do przejęcia sterów w Lechii.
kczu/PiłkaNożna.pl