Przejdź do treści
Nieoczekiwany występ Bułki.

Ligi w Europie Inne ligi

Nieoczekiwany występ Bułki.

Marcin Bułka w premierowej kolejce Ligue 1 zagrał w pierwszym składzie drużyny Nice. Oczekiwano, że do pierwszego składu od razu wskoczy Kasper Schmeichel, który niedawno dołączył do francuskiej ekipy.



Marcin Bułka rozpoczął ligowe spotkanie z FC Tolouse od pierwszej minuty. W przedmeczowych zapowiedziach nie spodziewano się, że to polski gracz rozpocznie spotkanie inaugurujące rozgrywki Ligue 1 dla drużyny Nicei. Spodziewano się, że Kasper Schmeichel z marszu stanie między słupkami bramki Nicei i to Duńczyk rozpocznie mecz od pierwszej minuty. Trener Lucien Favre postawił jednak na Bułkę i bardziej doświadczonego Schmeichela posadził na rezerwie. 


„Orlęta” ostatecznie zremisowały na wyjeździe 1:1. W 20. minucie Thijs Dallinga pokonał polskiego golkipera i dał prowadzenie gospodarzom. W drugiej części spotkania Aaron Ramsey trafił do siatki i ostatecznie spotkanie na Stadium Municipal zakończyło się remisem. 

Bułka w całokszktałcie zagrał przyzwoity mecz. Dwukrotnie interweniował przy atakach rywala, zanotował wysoką skuteczność przy krótkich podaniach i obyło się bez rażących błędów. Przy straconym golu nie miał szans na skuteczną interwencję.

Jedna jaskółka wiosny nie czyni i nie wydaje się, aby w kolejnych meczach Bułka ponownie był pierwszym bramkarzem Nicei. W kolejnym meczu piłkarze Favre zmierzą się ze Strasbourgiem i niemal pewne jest, że tym razem to Schmeichel zagra w wyjściowym składzie.

młan, PiłkaNożna.pl

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 43/2024

Nr 43/2024