Reprezentacja Niemiec jako pierwsza z europejskich reprezentacji zapewniła sobie prawo gry w przyszłorocznym mundialu w Katarze.
Die Mannschaft musiał wygrać na wyjeździe z Macedonią Północną. Dla Niemców to powinna być formalność, ale wszyscy pamiętają porażkę 1:2 w Duisburgu z ambitną reprezentacją z Półwyspu Bałkańskiego. Wówczas za wyniki naszych zachodnich sąsiadów odpowiadał Joachim Loew. Do wyjazdowej wygranej i awansu poprowadził Niemców już Hansi Flick. Swoje zrobili piłkarze. Na 1:0 tuż po przerwie trafił Kai Havertz. Timo Werner między 71 a 74 minutą skompletował dublet, a na 4:0 wynik ustalił Jamal Musiala.
Aby świętować awans już dzisiaj Niemcy potrzebowali również wpadki Armenii. I do niej doszło. Podopieczni Joaquina Caparrosa przegrali 0:1 w Rumunii i poważnie sobie skomplikowali sytuację przed ostatnią turą eliminacji. Bohaterem Rumunów okazał się Alexander Mitrita.
W ostatnim meczu grupy J Islandia wygrała 4:0 z Liechtensteinem.
sul, PilkaNozna.pl