Robert Lewandowski ponownie zabłysnął. Polski napastnik zdobył dwa gole i zaliczył asystę w wygranym przez Borussię Dortmund meczu z Freiburgiem. Dobry mecz rozegrał Jakub Błaszczykowski, który także zaliczył asystę.
Mistrzowie Niemiec pokonali Freiburg 4:1, a ich przewaga ani przez moment nie podległa dyskusji. Już w 7. minucie meczu swojego jedenastego gola w obecnym sezonie strzelił Lewandowski. Polak otrzymał dokładne podanie od Gundogana i nie zostało mu nic innego jak wpakować piłkę do pustej bramki.
Gospodarzy stać było na odpowiedź. W 34. minucie do remisu doprowadził Rosenthal, który pod precyzyjnym dograniu, wpadł w pole karne Dortmundu i posłał piłkę pomiędzy nogami Romana Waidenfellera. Borussia nie zamierzała jednak odpuszczać i jeszcze przed przerwą ponownie wyszła na prowadzenie. Jakub Błaszczykowski po nieporozumieniu w bloku obronnym Freiburga znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, jednak nie połakomił się na gola. Polak odegrał do Gundogana, a ten bez problemów dopełnił formalności.
W 59. minucie było już 3:1 dla Borussii. Kagawa posłał dobrą piłkę do Lewandowskiego, a ten świetnie wystawił ją Kevinowi Grosskreutzowi. Młodemu Niemcowi nie pozostało nic innego jak wpakować futbolówkę do siatki. Grosskreutz w 70. minucie odwdzięczył się reprezentantowi Polski. Wychodząc na bardzo dobrą pozycję wolał podać do Lewandowskiego, a ten raz jeszcze strzelił do pustej bramki. To już gol nr 12 „Lewego” w obecnym sezonie Bundesligi.
W meczu przeciwko Freiburgowi wystąpił także Łukasz Piszczek.
Emocji nie brakowało także w pozostałych sobotnich spotkaniach ligi niemieckiej. Do wielkiej sensacji doszło na BayArena, gdzie miejscowy Bayer Leverkusen został rozbity przez Norymbergę 0:3. Swoje mecze wygrał VfL Wolfsburg, który pokonał 1:0 VfB Stuttgart. W starciach Hamburgera SV z Augsburgiem i Hoffenheim z Herthą Berlin odnotowano remisy 1:1.
Gospodarzy stać było na odpowiedź. W 34. minucie do remisu doprowadził Rosenthal, który pod precyzyjnym dograniu, wpadł w pole karne Dortmundu i posłał piłkę pomiędzy nogami Romana Waidenfellera. Borussia nie zamierzała jednak odpuszczać i jeszcze przed przerwą ponownie wyszła na prowadzenie. Jakub Błaszczykowski po nieporozumieniu w bloku obronnym Freiburga znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali, jednak nie połakomił się na gola. Polak odegrał do Gundogana, a ten bez problemów dopełnił formalności.
W 59. minucie było już 3:1 dla Borussii. Kagawa posłał dobrą piłkę do Lewandowskiego, a ten świetnie wystawił ją Kevinowi Grosskreutzowi. Młodemu Niemcowi nie pozostało nic innego jak wpakować futbolówkę do siatki. Grosskreutz w 70. minucie odwdzięczył się reprezentantowi Polski. Wychodząc na bardzo dobrą pozycję wolał podać do Lewandowskiego, a ten raz jeszcze strzelił do pustej bramki. To już gol nr 12 „Lewego” w obecnym sezonie Bundesligi.
W meczu przeciwko Freiburgowi wystąpił także Łukasz Piszczek.
Emocji nie brakowało także w pozostałych sobotnich spotkaniach ligi niemieckiej. Do wielkiej sensacji doszło na BayArena, gdzie miejscowy Bayer Leverkusen został rozbity przez Norymbergę 0:3. Swoje mecze wygrał VfL Wolfsburg, który pokonał 1:0 VfB Stuttgart. W starciach Hamburgera SV z Augsburgiem i Hoffenheim z Herthą Berlin odnotowano remisy 1:1.
GG, Piłka Nożna
Możliwość komentowania została wyłączona.
Najnowsze wydanie tygodnika PN
Nr 44/2024
Najnowsze
Piłka nożna
Publicystyka
Zbigniew Mucha
Wielki teatr i mały teatrzyk
Przemysław Pawlak
Budujmy boiska! Strategia godna pochwały!
Leszek Orłowski
Leszek Orłowski: W głowie pusto, ino groch z kapustą [FELIETON]
Roman Kołtoń