Niecodzienny wyczyn Hermoso
W pierwszym niedzielnym meczu La Ligi grające na własnym boisku Leganes wygrało 3:2 z Espanyolem Barcelona.W środku tygodnia obie drużyny rywalizowały w Copa del Rey z tuzami hiszpańskiego futbolu. Espanyol nie zdołał awansować kosztem rywala zza miedzy, Blaugrany, natomiast Leganes sprawiło sensację, eliminując Real Madryt.
Gospodarze objęli prowadzenie w 11 minucie. Po ostrzale bramki Diego Lopez został zmuszony do kapitulacji. Najpierw uratował go słupek, a chwilę później swojaka zaliczył Mario Hermoso. Pechowiec Espanyolu miał okazję do rehabilitacji w ostatniej minucie pierwszej połowy, ale po jego strzale ofiarną interwencją na linii bramkowej popisał się jeden z defensorów Leganes.
Tuż po przerwie do wyrównania doprowadził Marc Navarro, który po przerzucie Davida Lopeza popisał się potężnym uderzeniem z narożnika pola karnego. Leganes wzmogło ofensywne wysiłki i ponownie wypracowało przewagę. W 69 minucie Miguel Angel Guerrero celnie główkował po centrze Raula Garcii. W końcówce meczu na nieszczęście Papużek Hermoso skompletował samobójczy dublet. W 88 minucie Hermoso znowu trafił, tyle że wreszcie do właściwej bramki.
Leganes awansowało na 10 pozycję i traci tylko trzy punkty od „strefy europejskiej”, natomiast Espanyol jest 14.
sul, PilkaNozna.pl