Negatywna tendencja pogrąża Tottenham
Tottenham przegrał z Aston Villą, co oznacza, że zanotował trzy porażki z rzędu. Każde niepowodzenie miało elementy wspólne, układające się w negatywną tendencję.
Kulusevski zanotował udany występ, ale nie poprowadził Tottenhamu do zwycięstwa. (fot. Forum)
Koguty dobrze rozpoczynają mecze, dominują przeciwnika i zdobywają bramkę otwierającą wynik. Następnie spuszczają z tonu, oddają inicjatywę rywalowi, trwonią prowadzenie i przegrywają. Było tak w starciach z Chelsea oraz Wolverhampton. Z The Villans nie chciało być inaczej.
W 22. minucie londyńczycy udokumentowali przewagę trafieniem Giovaniego Lo Celso. Argentyńczyk oddał mocny strzał nogą po rzucie rożnym i skorzystał z rykoszetu od ciała jednego z oponentów.
W doliczonym czasie gry pierwszej połowy do wyrównania doprowadził Pau Torres, który uderzył głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.
W 61. minucie rezultat ustalił Ollie Watkins, umiejętnie wykańczając akcję, w której współpracował z Yourim Tielemansem.
Dzięki wygranej Aston Villa wyprzedziła w tabeli Tottenham i awansowała na czwarte miejsce.
Do przerwy na murawie przebywał Matty Cash, ale mając na koncie żółtą kartkę i grając w ryzykowny sposób został zmieniony.
sar, PiłkaNożna.pl