Nawałka oddał się do dyspozycji PZPN
– Oddaję się do dyspozycji zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej i prezesa Zbigniewa Bońka – powiedział Adam Nawałka po klęsce podczas spotkania z Kolumbią. Biało-czerwoni przegrali na mistrzostwach świata po raz drugi i stracili szanse na awans do 1/8 finału turnieju.
Czy Adam Nawałka pozostanie na swoim stanowisku? (fot. Łukasz Skwiot)
– Nie mam żadnych zastrzeżeń do moich piłkarzy o ich nastawienie mentalne i zaangażowanie – dodał selekcjoner. – Musimy spojrzeć na poziom przeciwnika. Zawodnicy wczoraj dali z siebie wszystko, podjęli rywalizację na wysokim poziomie, ale przeciwnik był z najwyższej półki. Kolumbia to jeden z naszych najlepszych rywali od lat.
Nawałka wziął pełną odpowiedzialność za wynik podczas mundialu, jednak nie chciał się odnieść do kwestii swojej przyszłości i dalszej pracy z reprezentacją. – Nie czas i miejsce na dywagacje. Mnie interesuje następny mecz. Reprezentujemy Polskę – to kadra, która w trudnych momentach musi stanąć na wysokości zadania. Zdaję sobie sprawę z powagi sytuacji. Jestem odpowiedzialny za to, co się wydarzyło – kontynuował.
– Mieliśmy duże oczekiwania, co do tego turnieju. Mundial to nie to samo, co EURO. Każdy miał swoje marzenia i plany. Staraliśmy się zrobić wszystko, aby optymalnie się przygotować do mistrzostw – stwierdził – trener.
– Stało się inaczej – wracamy do domu. Nie zaprezentowaliśmy się tak, jakbyśmy chcieli. Liczy się teraz to, co przed nami – zakończył Nawałka.
Przyszłość selekcjonera ma się rozstrzygnąć już po powrocie reprezentacji do kraju.
Grzegorz Garbacik