Bez zaskoczenia również w drugim, niedzielnym meczu 1/8 finału mistrzostw świata. Anglia pokonała 3:0 Senegal i już może szykować się do starcia z Francją.
Anglicy pewnie wykonali swoje zadanie na start fazy grupowej mistrzostw świata. Faworyzowani piłkarze Garetha Southgate’a pokonali Senegal aż 3:0 i dzięki koncertowym akcjom bramkowym przypieczętowali swój awans do ćwierćfinału turnieju.
Początek meczu nie był zachwycający i do 20. minuty kompletnie brakowało jakichkolwiek okazji po obu stronach. Drużyny Anglii i Senegalu grały bardzo zachowawczo i nie atakowały. W 22. minucie Senegal zaczął coraz odważniej podchodzić pod bramkę Anglików. W 22. minucie pachniało rzutem karnym dla Senegalczyków po zagraniu piłki ręką jednego z zawodników Anglii, jednak arbiter nie użył gwizdka. Dziesięć minut później Boulaye Dia uderzył z bliskiej odległości i skuteczną obroną popisał się Pickford.
W 39. minucie Anglia objęła prowadzenie. Jordan Henderson zrobił użytek z podania Belinghama i z obrębu pola karnego trafił do siatki. W 48. minucie gry pierwszej połowy Anglia przeprowadziła koncertową akcję. Synowie Albionu stworzyli perfekcyjną kontrę, którą wykończył Harry Kane bardzo mocnym strzałem.
Po przerwie Anglicy mieli już kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami i szukali okazji na trzeciego gola. Swoje szanse miel Kane i Saka. Ten drugi w 57. minucie wpisał się na listę strzelców. Gracz Arsenalu sprytnie zastawił się w polu karnym i techniczną podcinką wpakował piłkę do siatki.
Anglia dowiozła do końca wynik 3:0 i melduje się w ćwierćfinale mistrzostw w Katarze.
młan, PiłkaNożna.pl