„Możemy patrzeć pozytywnie w przyszłość”
Stylem na kolana nie rzucili, ale wygrali i dopisali na swoje konto cenne punkty. Mniej więcej taki wydźwięk mają słowa niemal wszystkich polskich piłkarzy po meczu z Łotwą. W ten ton wpisał się również Jakub Błaszczykowski, który uważa, że dobra drużyna musi wygrywać nawet takie spotkania, w których jej nie idzie.
Z optymizmem w przyszłość (fot. Łukasz Skwiot)
– Spodziewaliśmy się tego, że będzie to bardzo ciężkie spotkanie. Wiedzieliśmy też, że będziemy potrzebować czasu, żeby rozmontować obronę drużyny przeciwnej. Nie straciliśmy jednak bramki, strzeliliśmy dwie i to jest ważne. Myślę, że z tych dwóch meczów możemy być zadowoleni – przyznał pomocnik Wisły Kraków.
Błaszczykowski zdaje sobie sprawę z tego, że przed obecną reprezentacją jest wciąż wiele do poprawy, jednak przy okazji nie ukrywał swojego zadowolenia z udanego rozpoczęcia eliminacji do EURO 2020. Po dwóch spotkaniach Polska ma na koncie sześć punktów, trzy strzelone gole i żadnego straconego, pewne przewodząc stawce.
– Dużo do poprawy, ale nie straciliśmy bramki, mamy sześć punktów i z tego trzeba się cieszyć. Ostatnie lata pokazały, że ten drugi mecz zawsze jest dla nas ciężki. Po tym poznać zawsze drużynę, kiedy jej nie idzie – stwierdził.
Nasz były kapitan uważa, że są przesłanki ku temu, by spoglądać w przyszłość z optymizmem. – Powinniśmy wygrać wyżej, ale myślę, że możemy być zadowoleni i patrzeć pozytywnie w przyszłość. To są bardzo ciężkie spotkania, ale kolejny krok zrobiliśmy i patrzymy dalej w przyszłość – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl