Przejdź do treści

Ligi w Europie La Liga

Mourinho: Ryzyko biorę na siebie

Atmosfera przed wtorkowym meczem ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i Tottenhamem rośnie. Obie drużyny nie mają najlepszych nastrojów po ostatnich spotkaniach ligowych, ale więcej optymizmu zachowuje menedżer Spurs, Harry Redknapp. – Wprawdzie Mourinho pokonał mnie pięć razy jako szkoleniowiec Chelsea, ale pamiętajmy, że wówczas prowadziłem Southampton oraz Portsmouth. Teraz będzie inaczej – przyznał angielski trener.

Real sensacyjne uległ w ostatniej ligowej kolejce Sportingowi Gijon i ograniczył do minimum szanse na zdobycie tytułu mistrza Hiszpanii. Tymczasem Tottenham stracił cenne punkty w zakończonym remisem meczu z Wigan. Obie drużyny zmagają się także z problemem licznych kontuzji, przy czym w angielskim klubie urazy dotknęły przede wszystkim linię defensywną, podczas gdy Królewscy borykają się z problemami z przodu. Nie wiadomo, czy na czas wyleczy się największa gwiazda Realu, Cristiano Ronaldo, niepewny jest występ Karima Benzemy. – Jeśli Ronaldo zagra, to stanie się to za jego zgodą i na moją wyraźną odpowiedzialność. Tottenham to bardzo dobra drużyna z utalentowanym i doświadczonym menedżerem – pochwalił najbliższych rywali portugalski trener.

Redknapp cierpi z powodu urazów podstawowych obrońców, wśród których kontuzjowanych jest aż czterech piłkarzy, którzy mogliby pojawić się na murawie we wtorkowym meczu. Alan Hutton, Ledley King i były piłkarz Królewskich, Jonathan Woodgate nie zagrają z Realem na pewno, a William Gallas ma jedynie niewielką szansę na dojście do zdrowia na czas. – Musimy sobie z tym poradzić. Cieszę się jednak, że do pełni formy wraca Gareth Bale. Walijczyk powinien zagrać na Santiago Bernabeu – podsumował menedżer Tottenhamu.

Źródło: ASInfo

Możliwość komentowania została wyłączona.

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 52-53/2024

Nr 52-53/2024