MME: Portugalia odpada z turnieju!
Reprezentacja
Portugalii na pewno nie wystąpi w półfinale młodzieżowych
mistrzostw Europy! Drużyna, której selekcjonerem jest Rui Jorge,
wygrała 4:2 z Macedonią w Gdyni, jednak to nie wystarczyło do
zachowania szans na pozostanie w turnieju.
Foto: TOMASZ ZASINSKI/058PORT.PL
Do
piątkowego meczu przeciwko Macedonii reprezentacja Portugalii
przystępowała już bez szans na wygranie grupy B. Zespół z
Półwyspu Iberyjskiego miał jednak wciąż nadzieję na awans do
półfinału: Portugalczycy potrzebowali zwycięstwa różnicą
przynajmniej trzech bramek, aby móc wyprzedzić Słowację w
klasyfikacji drużyn z drugich miejsc w grupach.
Początek
meczu w Gdyni był znakomity w wykonaniu ekipy, której selekcjonerem
jest Rui Jorge. Minęło zaledwie 120 sekund gry, a macedoński
bramkarz już musiał wyciągać piłkę z siatki: Iuri Medeiros
precyzyjnie dośrodkował w pole karne z rzutu rożnego, a obrońca
Edgar Ie mocnym strzałem głową posłał piłkę do bramki!
20
minut później Portugalczycy świętowali drugiego gola. Rezerwowy
Kevin Rodrigues podał na lewym skrzydle do Brumy. 22-latek
momentalnie rozpędził się z piłką w kierunku środka boiska, z
łatwością minął jednego z obrońców, po czym oddał znakomity
strzał niemal w okienko bramki rywali! Fantastyczna akcja
portugalskiego skrzydłowego!
Na
przerwę faworyci schodzili jednak w gorszych humorach. Pięć minut
przed końcem pierwszej połowy kontaktową bramkę dla Macedonii
zdobył bowiem Enis Bardhi. Pomocnik zaskoczył portugalskiego
bramkarza precyzyjnym uderzeniem sprzed pola karnego.
W
57. minucie Portugalia przybliżyła się do celu. Medeiros świetnie
zagrał w pole karne Macedonii, a tam Daniel Podence sprytnym
strzałem zaskoczył bramkarza Damjana Siskovskiego.
Wówczas
reprezentacji Portugalii brakowało już tylko jednego gola do tego,
aby podtrzymać swoje marzenia o awansie do półfinału. Tymczasem
na dziesięć minut przed końcem padła bramka dla… Macedonii!
Portugalczycy
zaatakowali niemal całym zespołem, co wykorzystali piłkarze z
Bałkanów. Błyskawiczny kontratak płaskim strzałem wykończył
Kire Markoski, który pojawił się na murawie zaledwie sześć minut
wcześniej. Asystę przy tym trafieniu zanotował 17-letni Elif
Elmas.
W
drugiej minucie doliczonego czasu gry bramkę na 4:2 dla Portugalii
zdobył Bruma, zaliczając swoje drugie trafienie w tym spotkaniu.
Skrzydłowy posłał piłkę do siatki mocnym strzałem z bliskiej
odległości.
Chwilę
później czerwoną kartkę obejrzał rezerwowy Diogo Jota. Arbiter
wyrzucił portugalskiego napastnika z boiska za ostry faul.
Pomimo
bardzo emocjonującej końcówki rezultat meczu w Gdyni nie uległ
już zmianie. Portugalia wygrała 4:2 z Macedonią, ale po meczu
żaden z piłkarzy tego zespołu nie okazywał radości.
Portugalczykom zabrakło bowiem jednego gola, aby zachować szansę
na wygranie klasyfikacji drużyn z drugich miejsc w grupach, a co za
tym idzie podtrzymać nadzieję na awans do półfinału
młodzieżowego Euro.
kwit,
PiłkaNożna.pl