Minimalne zwycięstwo Polonii. Stal nie wytrzymała naporu
Polonia Warszawa wygrała ze Stalą Rzeszów 1:0. Gospodarze prowadzili grę i zasłużenie zdobyli 3 punkty.
W pierwszej połowie oba zespoły prezentowały wyrównany poziom, choć inicjatywa była po stronie Polonii. Podopieczni Marka Zuba konsekwentnie neutralizowali ataki Czarnych Koszul. Na przedpolu dobrze spisywał się bramkarz Krzysztof Bąkowski, który dwa razy ratował swoją drużynę. Stal stworzyła jedną groźną sytuację. W 29. minucie do dośrodkowania Sebastiena Thilla doszedł Andreja Prokić, lecz został zatrzymany przez Mateusza Kuchtę. Do przerwy utrzymywał się bezbramkowy remis.
Po przerwie to nadal Polonia prowadziła grę. W 51. minucie dwa razy interweniował Bąkowski. Stal było stać tylko na niecelne uderzenie Karola Łysiaka z dystansu w 68. minucie. Po minucie to goście wyszli na prowadzenie. Po podaniu Ernesta Terpiłowskiego na strzał z 18. metra zdecydował się Krzysztof Koton. Pomocnik umieścił piłkę przy słupku, nie dając szans na skuteczną interwencję Bąkowskiemu. W 87. minucie po podaniu Łukasza Zjawińskiego przed szansą stanął Ilkay Durmus, ale uderzył niecelnie z obrębu szesnastki Stali. Goście nie byli już w stanie odpowiedzieć i przegrali to spotkanie. (AC)