Przejdź do treści
2025.02.01 Krakow
Pilka nozna , PKO BP Ekstraklasa sezon 2024/25
Cracovia Krakow - Rakow Czestochowa
N/z Gustav Berggren
Foto Krzysztof Porebski / PressFocus

2025.02.01 Krakow
Football Polish top league , 2024/2025 season
Cracovia Krakow - Rakow Czestochowa
Gustav Berggren
Credit: Krzysztof Porebski / PressFocus

Krzysztof Porebski / PressFocus

Polska Ekstraklasa

Miłość nie od pierwszego wejrzenia. Przekonał do siebie Papszuna. Trafi do Niemiec?

Gustav Berggren to jeden z najistotniejszych elementów sprawnie funkcjonującego mechanizmu Marka Papszuna. Historia Szweda jest o tyle interesująca, że za pierwszej kadencji 50-letniego szkoleniowca w Rakowie Częstochowa nie należał on do jego ulubieńców.

Filip Trokielewicz

Berggren pod Jasną Górę trafił latem 2022 roku z BK Haecken. Wcześniej defensywny pomocnik nie wyściubił nosa poza ojczyznę. Początki jednokrotnego reprezentanta Szwecji w nowym otoczeniu zdecydowanie nie były najłatwiejsze, ponieważ odgrywał marginalną rolę w częstochowskim zespole, meldując się na placu gry przede wszystkim z ławki rezerwowych. – Był to jeden z najlepszych graczy na swojej pozycji w Allsvenskan. Wykazywał się właściwie tym, co aktualnie cechuje go w Rakowie – regulował szybkość akcji, asekurował partnerów, odpowiadał za odbiory i przechwyty, a także przetransportowanie piłki spod własnej szesnastki – wypowiada się Marek Wadas, prowadzący w mediach społecznościowych konta Szwedzka Piłka oraz Futbol Po Skandynawsku.

W Szwecji Berggren wyróżniał się przede wszystkim zdobywaniem przestrzeni, prowadząc piłkę, umiejętnym otworzeniem się między liniami, a także naturalną fizycznością – mówi trener Arki Gdynia, Dawid Szwarga, prowadzący w poprzednim sezonie Raków. – Gustav ma odpowiednią budowę ciała na tę pozycję. Wiadomo jednak, że początkowo potrzebował czasu na adaptację pod każdym kątem – intensywności, wdrożenia do funkcjonowania wewnątrz pewnych zasad w ustawieniu 1-3-4-3, złapania automatyzmów, a w związku z tym swobody.

Transfer do Częstochowy wydawał się sensownym krokiem, bez skakania na bardzo głęboką wodę – kontynuuje Wadas. – Sądziłem, że znacznie szybciej przebije się do wyjściowej jedenastki. Z drugiej strony Haecken nie było najintensywniejszym zespołem w szwedzkiej ekstraklasie. Jednym z problemów 27-latka mogła być adaptacja do wymagań Papszuna, kładącego nacisk, aby Raków był pod grą przez pełne 90 minut.

W sezonie 2022–23 Berggren wystąpił we wszystkich rozgrywkach w 29 spotkaniach, przebywając na murawie zaledwie przez 760 minut. – Mam wrażenie, że Szwedzi mają często problem z szybką aklimatyzacją po przyjeździe do Polski – twierdzi Wadas. – Dostrzegając analogię względem Berggrena, podam tu przykład Karlstroema, który w debiucie w barwach Lecha Poznań mógł szybko wylecieć z boiska, ale upiekło mu się i nie zobaczył czerwonej kartki. Na pewno Berggren sporo zawdzięczać może Dawidowi Szwardze, który mu zaufał. Przypuszczam, że gdyby Marek Papszun nie odszedł z Rakowa po zdobyciu mistrzostwa Polski, Szwed nadal mógłby być dalej odsunięty na boczny tor.

Podczas mistrzowskiej kampanii Berggren konkurował o miejsce w składzie przede wszystkim z Giannisem Papanikolaou. Grek dołożył cegiełkę do historycznego osiągnięcia, będąc liderem środka pola ekipy dowodzonej przez Marka Papszuna – notował 1,13 odbioru na mecz (więcej jedynie Fran Tudor), przebiegał średnio 10,03 kilometra (więcej tylko Stratos Svarnas), był czwarty w zespole pod względem liczby wygranych pojedynków. Ponadto o miejsce w składzie walczyli również m.in. Władysław Koczerhin czy Ben Lederman, mający wówczas o wiele wyższe notowania. Berggren potrzebował czasu, aby nawiązać rywalizację z zaprawionymi w taktyce Medalików graczami.

PRZEŁOM

Trafiający do Rakowa piłkarze często potrzebują czasu, aby zaadaptować się do wymagań. Rzadko kiedy zdarza się, że ktoś bezpośrednio po transferze wskakuje do wyjściowej jedenastki. Papanikolaou w barwach Rakowa występował od 2020 roku, więc system zespołu był dla niego chlebem powszednim – to przewaga, jaką miał nad Berggrenem. Zarzuty Papszuna do Szweda dotyczyły z kolei w dużej mierze szeroko pojętych działań obronnych – pracy w pressingu, odcinania linii podania, odbudowy ustawienia po stracie piłki.

– To nie jest reguła, każdy przypadek jest indywidualny – nie zgadza się z opinią na temat długiego okresu adaptacji w Rakowie Szwarga. – Posłużę się tu dwoma innymi przykładami: Władysławem Koczerhinem i Jesusem Diazem. Ukrainiec potrzebował sporo czasu na początku, ale był pół roku bez gry, więc musiał dojść do formy fizycznej. Ten drugi, mający opinię bardzo trudnego piłkarza, odnalazł się natomiast w zespole na tyle dobrze, że niedługo po transferze otrzymywał szanse w podstawowym składzie. Jeśli ktoś jest otwarty na naukę, prędzej czy później będzie zbierał tego owoce.

Sytuacja Berggrena zmieniła się latem 2023 roku, po tym jak schedę po Papszunie przejął Szwarga. 27-latek zyskał w hierarchii defensywnych pomocników – większość spotkań rozpoczynał w podstawowym składzie. – Jest zasadnicza różnica. Marek Papszun nie mówił po angielsku, natomiast Dawid Szwarga mówi. Łatwiej jest mi się z nim komunikować – stwierdził swego czasu Szwed w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

Właśnie kampania 2023–24 okazała się przełomowa dla Berggrena – stał się wyróżniającą postacią wyjściowej jedenastki. 27-latek rozegrał 43 spotkania, zdobywając dwie bramki i notując jedną asystę. Mimo że poprzednia edycja rozgrywek nie była udana dla Medalików, mających trudności z łączeniem gry w europejskich pucharach z krajowym podwórkiem, Szwed mógł być z niej indywidualnie ukontentowany. – Adaptacja do wymagań w Rakowie była w jego przypadku kamieniem milowym – twierdzi Szwarga. – Chodzi w dużej mierze o aspekty stricte taktyczne – m.in. w jakim momencie obniżać ustawienie intensywnie, a w którym mniej, kiedy wykonać ruch za plecami napastnika, a kiedy wejść między stoperów, biorąc na siebie rozegranie futbolówki. Bardzo poprawił się właśnie, jeśli chodzi o zachowania pozwalające mu częściej otrzymywać piłkę. Kolejny element to podniesienie poziomu agresji, zamieniając się w gracza, którym niekoniecznie może jest naturalnie, częściej inicjuje pressing.

ZIARNO NIEPEWNOŚCI

Historia Berggrena w Częstochowie jest interesująca o tyle, że latem poprzedniego roku spekulowano, iż może on opuścić klub. Powrót Papszuna do klubu spod Jasnej Góry zasiał ziarno niepewności pod kątem przyszłości defensywnego pomocnika w Częstochowie. Nie jest bowiem tajemnicą, że miał problem ze znalezieniem nici porozumienia z doświadczonym szkoleniowcem. 27-latkiem interesowały się m.in. kluby ze Stanów Zjednoczonych – New York Red Bulls oraz Orlando City. – W trakcie swojej przerwy trener mocno się podciągnął w języku angielskim i wierz lub nie, ale mój polski również się poprawił. Kiedy wracał, martwiłem się, ale nie o niego, lecz właśnie o komunikację – opowiadał Berggren, rozmawiając z portalem fotbollskanalen.se.

Jak się ostatecznie okazało, obawy były nieuzasadnione, ponieważ akcje Szweda u Papszuna wzrosły znacząco. Trudno wyobrazić sobie środek pola Rakowa z bieżącego sezonu bez Berggrena – to on reguluje tempo gry, szuka przestrzeni do rozegrania futbolówki między linią obrony a atakiem, imponuje agresją w doskoku do oponenta i odbiorze piłki. 31 występów we wszystkich rozgrywkach Szwed okrasił dwoma trafieniami i pięcioma asystami. To jedna z najjaśniejszych postaci Rakowa, a z całą pewnością piłkarz prezentujący najrówniejszą dyspozycję na przestrzeni obecnej kampanii. – Ten sezon jest w wykonaniu Gustava najlepszy, odkąd trafił do Polski. Oprócz wywiązywania się z działań defensywnych potrafił dołożyć konkrety pod bramką przeciwnika. Widać u niego jeszcze rezerwy, cały czas progresuje – ocenia Szwarga.

Kto wie, czy dwa nadchodzące spotkania nie będą dla Szweda ostatnimi w barwach Rakowa. Co prawda w marcu przedłużył umowę do połowy 2026 roku, aczkolwiek od dłuższego czasu spekuluje się, że 27-latek może zmienić otoczenie. Dla częstochowian będzie to też najpewniej ostatnia okazja, aby na piłkarzu zarobić. Ptaszki ćwierkają, że sytuację Berggrena monitoruje m.in. VfL Bochum.

Zanim zajmie się transferem, niekwestionowany lider Rakowa ma jednak inne sprawy na głowie. Po ostatnim potknięciu w rywalizacji z Jagiellonią Białystok ekipa spod Jasnej Góry spadła na drugie miejsce. Marek Papszun i spółka muszą więc zakasać rękawy, aby przy odrobinie szczęścia sprawić jeszcze psikusa Lechowi.

guest
2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Wbudowane opinie
Zobacz wszystkie komentarze
slaby
slaby
16 maja, 2025 16:53

Cala Polska patrzy czy mecz Jagielloni bedzie kupiony.

Marcinox
Marcinox
17 maja, 2025 14:47

Komicy z Podlasia zabraklo drukarza z gwizdkiem i sie skonczylo 1-1 z zdegradowanym Slunskiem xd Modle sie na Jasnej Gorze zeby Pogon ich przeskoczyla🙏

Najnowsze wydanie tygodnika PN

Nr 22/2025

Nr 22/2025

Polska Ekstraklasa

Lechia wydała komunikat! Kolejny zawodnik odchodzi z klubu

Gdański zespół po zakończeniu ostatniego sezonu opuściło już kilku graczy. Teraz do tego grona dołącza kolejny zawodnik, który bronił ich barw przez 2 lata.

2025.04.26 Gdansk Pilka nozna PKO BP Ekstraklasa sezon 2024/2025 Lechia Gdansk - Piast Gliwice N/z John Carver Foto Piotr Matusewicz / PressFocus

2025.04.26 Gdansk
Football Polish PKO BP Ekstraklasa season 2024/2025 
Lechia Gdansk - Piast Gliwice 
John Carver 
Credit: Piotr Matusewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Co z przyszłością Rasmusa Carstensena? Rutkowski wyjaśnia!

Rasmus Carstensen ma za sobą świetną drugą połowę sezonu w Lechu Poznań. 24-latek był na ten czas wypożyczony z niemieckiego FC Koln.

2025.05.24 Poznan
Pilka nozna Ekstraklasa sezon 2024/2025
Lech Poznan - Piast Gliwice
N/z Patrik Walemark Rasmus Carstensen Daniel Hakans puchar podium dekoracja radosc
Foto Pawel Jaskolka / PressFocus

2025.05.24 Poznan
Football Polish Ekstraklasa season 2024/2025
Lech Poznan - Piast Gliwice
Credit: Pawel Jaskolka / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Prezes Lecha przyznał się do błędu. „Każdy obszar wyglądał bardzo źle”

Piotr Rutkowski nie owijał w bawełnę w wywiadzie po zdobyciu mistrzostwa. Jego zdaniem wszystkie aspekty funkcjonowania klubu w sezonie 23-24 wyglądały bardzo źle.

2019.03.30, Kielce,  Pilka nozna, Lotto Ekstraklasa sezon 2018/2019
Mecz Korona Kielce - Lech Poznan
N/z Piotr Rutkowski, Karol Klimczak, Tomasz Rzasa
Fot Rafal Oleksiewicz / PressFocus

2019.03.30, Kielce,
football, polish Ekstraklasa
Match Korona Kielce - Lech Poznan
Piotr Rutkowski, Karol Klimczak, Tomasz Rzasa
Credit Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Rutkowski nie wyklucza odejścia gwiazdy Lecha. „Musimy być gotowi”

Przed Lechem Poznań bardzo istotne letnie okienko transferowe. O planach na ten czas wypowiedział się ostatnio Piotr Rutkowski.

2025.05.24 Poznan
pilka nozna PKO Ekstraklasa sezon 2024/2025
Lech Poznan - Piast Gliwice
N/z Piotr Rutkowski
Foto Gleb Soboliev / PressFocus

2025.05.24 Poznan
Football - Polish PKO Ekstraklasa season 2024/2025
Lech Poznan - Piast Gliwice
Piotr Rutkowski
Credit: Gleb Soboliev / PressFocus
Czytaj więcej

Polska Ekstraklasa

Do niego napisał Rutkowski po zdobyciu mistrzostwa. „Uniezależniłem się od ciebie”

Prezes Lecha w wywiadzie przyznał się, do kogo wysłał SMS-a, gdy sięgnął po mistrzostwo Polski. Tą osobą był Maciej Skorża.

2024.02.10 Poznan
Pilka nozna Ekstraklasa sezon 2023/2024
Lech Poznan - Zaglebie Lubin
N/z Piotr Rutkowski Tomasz Rzasa
Foto Pawel Jaskolka / PressFocus

2024.02.10 Poznan
Football Polish Ekstraklasa season 2023/2024
Lech Poznan - Zaglebie Lubin
Credit: Pawel Jaskolka / PressFocus
Czytaj więcej