Milik: Ta bramka dużo dla mnie znaczy
Jednym z bohaterów poniedziałkowego starcia z Kazachstanem był Arkadiusz Milik. Napastnik SSC Napoli otrzymał szansę gry od pierwszej minuty i zdołał wpisać się na listę strzelców. Sam zainteresowany nie ukrywał, że gol zdobyty dla reprezentacji po tak długiej przerwie jest dla niego czymś szczególnym.
Arkadiusz Milik wrócił do strzelania goli w narodowych barwach (fot. Łukasz Skwiot)
Przypomnijmy, że Milik pod koniec ubiegłego roku nabawił się poważnej kontuzji kolana, która wyłączyła go z gry na wiele miesięcy. Urodzony w Tychach napastnik najgorsze momenty ma już dawno za sobą, jednak teraz musi na nowo walczyć o możliwość gry w pierwszym składzie klubu i zespołu narodowego.
– Ogromnie się cieszę, że zdobyłem tę bramkę. Ona bardzo dużo dla mnie znaczy, bo miałem przecież przerwę spowodowaną poważną kontuzją i serię meczów bez gola – powiedział Milik, którego cytuje serwis „Łączy nas piłka”.
Dorobek 23-letniego snajpera mógł być zdecydowanie bardziej okazały, jednak w kilku znakomitych sytuacjach Milikowi zabrakło zimnej krwi i skuteczności. – Faktycznie, mogłem pokusić się o kolejne trafienia, ale najważniejsze jest to, że możemy cieszyć się ze zwycięstwa – dodał.
– Cieszymy się, że wciąż jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie i wszystko zależy od nas. Zdajemy sobie sprawę, że powinniśmy w takim meczu nieco wcześniej zdobyć bramkę i zapewnić sobie spokój, tym bardziej, że już w pierwszej połowie wypracowaliśmy sobie szanse, których nie wykorzystaliśmy. Liczy się jednak fakt, że wszyscy się rozwijamy i dopisaliśmy do swojego konta trzy punkty – zakończył.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Łączy nas piłka