W meczu z reprezentacją Rumunii przez pewien czas Arkadiusz Milik był zmuszony zagrać na pozycji środkowego pomocnika. Jak sam przyznał, nie jest to jego ulubione ustawienie.
– Nie mógłbym być środkowym pomocnikiem, ponieważ mam zbyt duże zapędy do gry z przodu. Cały czas chcę być w polu karnym i kończyć akcje – mówił Milik po pytaniu reportera PilkaNozna.pl.