Milik bohaterem Napoli w starciu z Cagliari
SSC Napoli z Polakami w składzie wygrało 1:0 z Cagliari. Wynik z pewnością i tak jest niespodzianką, eksperci spodziewali się pogromu.
(fot. Reuters)
Zdecydowanymi faworytami tego spotkania byli piłkarze prowadzeni przez Carlo Ancelottiego. Aspirują oni do mistrzostwa Włoch i każdy inny wynik niż zwycięstwo z Cagliari jest dla nich kompromitacją.
Pierwszą szansę mieli gospodarze. Paolo Farago uderzył jednak źle, w dogodnej sytuacji posyłając piłkę prosto w rękawice Davida Ospiny. Co może wydawać się dziwne, piłkarze Napoli nie stwarzali szans do zdobycia gola.
Diego Farias także doszedł do dogodnej sytuacji strzeleckiej, ale i on nie był w stanie pokonać Ospiny. W ten sposób zakończyła się pierwsza, dość nudna połowa spotkania w Neapolu.
Po przerwie goście z Neapolu obudzili się. Strzał Fabiana Ruiza przeleciał tuż obok słupka, niecelnie uderzył także Arkadiusz Milik. Polak poprawił się w 63. minucie, gdy uderzył naprawdę dobrze, ale jego uderzenie w świetny sposób obronił Alessio Cragno.
Na gola trzeba było czekać aż do doliczonego czasu gry. Wtedy to zwycięstwo Napoli dał właśnie Milik, który niespodziewanie przecudownym strzałem z rzutu wolnego dał piłkarzom grającym w niebieskich koszulkach prowadzenie i trzy punkty.
Milik rozegrał cały mecz w zespole Napoli, podobnie jak Piotr Zieliński, który nie wyróżnił się jednak niczym szczególnym.
pber, PiłkaNożna.pl