Messi nie chce wojny z Ronaldo
Gwiazdor reprezentacji Argentyny, Lionel Messi zaapelował do kibiców i dziennikarzy, aby przestali porównywać go z reprezentantem Portugalii, Cristiano Ronaldo. W środę w meczu towarzyskim Argentyna pokonał 2:1 Portugalię, a obaj gracze wpisali się na listę strzelców.
W spotkaniu rozegranym w Genewie pierwszy bramkę zdobył wprawdzie piłkarz Realu Madryt, lecz ostatnie słowo należało do snajpera Barcelony. Messi wykorzystał w doliczonym czasie gry rzut karny i przypieczętował triumf Argentyny nad Portugalią. – To nie był mecz Messi kontra Ronaldo. Proszę wszystkich, aby przestali w taki sposób spoglądać na futbol. Było to spotkanie dwóch drużyn, a nie indywidualny pojedynek. Nie ma między mną a Cristiano rywalizacji o to, kto jest lepszym graczem. Obaj znamy swoją wartość i szanujemy się nawzajem – przyznał Messi.
Ronaldo zgodził się ze swoim wielkim rywalem dodając jednocześnie, że Portugalia nie ustępowała wiele Argentynie. – Pokazaliśmy charakter, udowadniając, iż jesteśmy klasowym zespołem. Murawę opuściliśmy z głowami uniesionymi wysoko – podsumował występ swój oraz kolegów z reprezentacji gwiazdor Królewskich.
Źródło: ASInfo