Saga związana z odejściem Kyliana Mbappe z PSG trwa w najlepsze. Francuz wbił szpilkę swojemu klubowi. Jego słowa rozwścieczyły paryżan.
Kylian Mbappe udzielił obszernego wywiadu France Football. W toku rozmowy nie mógł nie zostać poruszony wątek jego pobytu w PSG. Francuz wprost zasugerował, że byłby bardziej doceniany w świecie futbolu, gdyby grał dla innego klubu.
– „Myślę, że gra w PSG mi nie pomaga. To klub, który dzieli. Przyciąga plotki, ale nie przeszkadza mi to. Wiem co i jak robię” – powiedział Mbappe.
Jego słowa miały wywołać wściekłość w paryskim klubie. Jak przekazał portal RMC Sport, wypowiedź 24-latka nie spodobała się w szatni PSG. Kilku zawodników miało nawet poskarżyć się u prezesa Nassera Al-Khelaifiego.
Mbappe deklaruje, że chce wypełnić kontrakt z PSG, który obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku. Po tym czasie najprawdopodobniej przeniósłby się jako wolny agent do Realu Madryt. Mistrzowie Francji zaś nie chcą stracić tak cennego zawodnika za darmo i próbują wymusić na nim przedłużenie umowy lub sprzedaż jeszcze w tym okienku transferowym.
jbro, PilkaNozna.pl