Matuszczyk: Stęskniłem się za reprezentacją
– Dawno już na kadrze nie byłem i przyznam szczerze, że stęskniłem się za reprezentacją Polski. Naprawdę cieszę się, że będę mógł znów w niej zagrać – powiedział Adam Matuszczyk, który przygotowuje się wraz z reprezentacją Polski do środowego meczu towarzyskiego z Norwegią.
Twoja kariera dalej przyspiesza…
– Tak, od roku wszystko nagle ruszyło do przodu. Dokładnie dwanaście miesięcy temu zagrałem swój pierwszy mecz w Bundeslidze. Od tego czasu wszystko się zmieniło, oczywiście pozytywnie i mam nadzieję, że tak już zostanie.
Błyskawicznie wywalczyłeś sobie miejsce w pierwszym składzie reprezentacji Polski.
– Naprawdę wszystko tak szybko się dzieje. W klubie wywalczyłem miejsce w pierwszym składzie, podobnie w reprezentacji. Czasami nie dociera do mnie to, co wydarzyło się przez ten rok. Nie mogę jednak się zatrzymać, tylko w każdym meczu grać jak najlepiej.
Wasz ostatni mecz z Bayernem Monachium przejdzie do historii Bundesligi. Jak to wyglądało z boiska?
W pierwszej połowie bardzo źle to wyglądało, bo Bayern strzelił dwie bramki praktycznie z niczego. W przerwie nikt z nas nie pomyślał nawet, że ten mecz tak się zakończy. W drugiej połowie szybko strzeliliśmy gola, publiczność jeszcze głośniej nas dopingowała i wygraliśmy.
Jak w FC Koeln zaaklimatyzował się Sławomir Peszko?
– Bardzo dobrze. Razem z Łukaszem Podolskim pomagamy mu trochę z tłumaczeniem. Cała drużyna przyjęła go bardzo pozytywnie. Sławek zagrał świetnie w tym meczu z Bayernem.
Środowy mecz z Norwegią zagracie po dwóch dniach treningów. Czy to nie za mało na dobre przygotowanie?
– Łatwo nie będzie, bo nie spotykamy się w reprezentacji często. Z drugiej strony ostatnio zagraliśmy bardzo dobry mecz z Wybrzeżem Kości Słoniowej. Coraz lepiej rozumiemy się na boisku, jesteśmy coraz bardziej zagrani i myślę, że dwa treningi wystarczą nam do zagrania dobrego spotkania z Norwegią.
Podtrzymasz passę w kadrze? Bramka, czy asysta?
– A może bramka i asysta… Na pewno bardzo bym się z tego cieszył, jednak najważniejsze będzie zwycięstwo.
Źródło: ASInfo