Martial jako karta przetargowa?
Sprowadzenie nowego napastnika będzie jednym z letnich priorytetów transferowych Manchesteru United. W osiągnięciu celu ma pomóc… Anthony Martial.
Martial przebywa na wypożyczeniu w Sevilli. (fot. Reuters)
Cristiano Ronaldo młodszy nie będzie, Edinson Cavani odchodzi, przyszłość Martiala stoi pod znakiem zapytania, a Mason Greenwood to persona non grata. Nikogo nie trzeba długo przekonywać, że atak Czerwonych Diabłów wymaga rewitalizacji. Latem drużynę ma wzmocnić nowy napastnik.
United chce wykorzystać fakt, iż Manchester City skupia się na transferze Erlinga Haalanda, i powalczyć o Harry’ego Kane’a. W zeszłe wakacje Tottenham nie chciał sprzedać swojego lidera. W następne też nie będzie do tego skory, ale ekipie z Old Trafford nie zaszkodzi spróbować.
ESPN informuje, że Koguty chciałyby za swojego asa około 100 milionów funtów. Manchester United nie chce tyle płacić, więc obmyślił plan zmiękczenia negocjatora. Zamierza mu zaoferować transakcję, której walutą będą zarówno pieniądze, jak i karta zawodnicza Martiala.
Francuz przebywa obecnie na wypożyczeniu w Sevilli. Nie wiadomo, czy chciałby przenieść się do Tottenhamu. Tym bardziej jasne nie jest, czy Koguty chciałyby przystać na takie warunki. Ani to, czy Harry Kane chciałby przywdziać barwy Czerwonych Diabłów, którym w tym momencie dalej do Ligi Mistrzów niż Kogutom.
Plan United jest ciekawy i ambitny, ale może okazać się nieskuteczny.
sar, PiłkaNożna.pl