Majewski: Po meczu czujemy niedosyt
Nenad Bjelica był zadowolony z postawy swoich podopiecznych w meczu z Utrechtem i wyniku wywiezionego z Holandii. Innego zdania był jednak
Radosław Majewski, który przyznał, że odczuwa po bezbramkowym remisie spory niedosyt.
Radosław Majewski czuł niedosyt po meczu z Utrechtem (fot. Łukasz Skwiot)
Lech zaprezentował się w starciu z Utrechtem całkiem nieźle, ale raził nieskutecznością. „Kolejorz” może żałować zmarnowanej szansy, ponieważ rywal nie postawił zbyt wysoko poprzeczki i był jak najbardziej do ogrania. Ewentualna wygrana w Holandii przybliżyłaby z kolei Lecha do upragnionego awansu.
– Po meczu czujemy niedosyt, bo były sytuacje. Wydaje mi się, że organizacją gry i odpowiedzialnością na boisku zasłużyliśmy na bramkę. Mieliśmy szansę – powiedział Majewski.
– Mamy bezbramkowy remis, a na wyjeździe to nie jest zły wynik. Lepiej byłoby gdybyśmy strzelili. Mieliśmy rozpracowanych rywali, wiedzieliśmy jak mieli grać i to widzieliśmy na boisku. Chcieliśmy przerzucać ciężar gry, by w ten sposób stworzyć sobie sytuacje i jakieś w ten sposób mieliśmy – dodał pomocnik.
Rewanżowe spotkanie Lecha z Utrechtem w III rundzie eliminacji Ligi Europy zostanie rozegrany 3 sierpnia na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Początek zawodów o godzinie 20:15.
gar, PiłkaNożna.pl
źr. Lech Poznań